Darłówko: Z Bałtyku wyłowiono ciało chłopca. Skandaliczne zachowanie plażowiczów. „Kolejna atrakcja” [WIDEO]

Podczas prowadzonej w sobotę akcji poszukiwawczej znaleziono dryfujące w morzu ciało chłopca. Prawdopodobnie to zaginiony, poszukiwany od wtorku 13-latek. Tymczasem potwierdzono tożsamość dziewczynki, której ciało znaleziono w Bałtyku w piątek. Wcześniej zmarł ich 14-letni brat. Dziennikarz Sylwester Latkowski nagrał i opisał skandaliczne zachowanie plażowiczów. W trakcie akcji wyławiania ciała, na plaży – mimo apelu policji – zebrał się tłum gapiów.

Jak poinformował w sobotę kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Szczecinie Łukasz Kamińskim, ciało chłopca zostało znalezione na wysokości wschodniego falochronu. 

– „Około godziny 14 przypadkowy przechodzień zauważył dryfujące w morzu ciało nastolatka” – potwierdziła nam aspirant sztabowy Irena Kornicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Ratownicy wydobyli ciało i zabezpieczyli je. Potwierdzenie, czy jest to poszukiwany 13-latek, da identyfikacja.

Czytaj także: Tragedia w Darłówku: Rodzice zmarłych dzieci otrzymają pomoc od rządu? Jest wniosek senatora PiS

„Dla plażowiczów to kolejna atrakcja”

Sylwester Latkowski na swoim kanale w serwisie YouTube opublikował wideo, na którym widać akcję ratunkową na plaży w Darłówku. Na nagraniu widać żądny sensacji tłum gapiów, który obserwuje, jak ratownicy wyciągają z morza zwłoki chłopca. Nikt nie reaguje na polecenia służb i nie dba o to, by przykrego widoku oszczędzić przebywającym na plaży dzieciom.

„Darłówko. Siedzę w kawiarni. Dopiero po czasie spostrzegam przyczynę zgromadzenia ludzi na końcu plaży. Przy falochronie. Komendant policji krzyczy: „Zabierzcie dzieci.” Nikt się tym nie przejmuje. Ludzie obserwują, jak ratownicy przejmują ciało chłopca, by zabrać je z tego miejsca. Prawdopodobnie to 13 latek, który utopił się we wtorek. Dla plażowiczów to kolejna atrakcja. Wydarzenie, o którym będzie się mówiło w czasie obiadu i kolacji, przez telefon znajomym. Nikt nie zamierza porzucić wygrzewania się na słońcu, ani kąpania w morzu. Życie trwa, jak co dzień. Wakacje” – napisał Latkowski.

Dramat w Darłówku

Do tragedii doszło we wtorek około godziny 15 w Darłówku Zachodnim w województwie zachodniopomorskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie dotyczące zaginięcia trójki dzieci, dwóch braci i siostry, w wodach Bałtyku. Zanim na miejsce przybyły służby ratunkowe w akcję poszukiwawczą zaangażowały się osoby znajdujące się na plaży. Ludzie utworzyli tzw. żywy łańcuch i między wysokimi falami przeszukali teren przy brzegu.

Przy gwiazdoblokach znaleziono nieprzytomnego 14-latka. Podjęto reanimację. Chłopca zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zmarł około godziny 20. w szpitalu.

W piątek 17 sierpnia odnaleziono ciało zaginionej dziewczynki. W sobotę wyłowiono ciało ostatniego z zaginionych dzieci, 13-letniego chłopca.

Działania prokuratury

Jak poinformowała pełniąca obowiązki prokuratora rejonowego w Koszalinie Alicja Kowal, wszczęte zostanie śledztwo w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia trójki dzieci przez osoby, na których ciążył obowiązek opieki nad nimi. Śledztwo dotyczyć będzie także nieumyślnego spowodowania śmierci. Oba czyny zagrożone są karą pozbawienia wolności do 5 lat.

Prokurator Kowal powiedziała, że nikt nie usłyszał zarzutów. Kontynuowane są czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Wielu świadków już zostało przesłuchanych, w tym – jak poinformowała prokurator – rodzice dzieci.

Źródło: wiadomosci.wp.pl, YouTube.com/LatkowskiTV, wMeritum.pl