Dawid Fazowski, znany polski podróżnik, który relacje ze swoich wypraw publikuje w serwisie YouTube, opublikował długi wpis na Facebooku. Wyjaśnił w nim, że musi zawiesić na jakiś czas swoją działalność.
Dawid Fazowski, znany polski YouTuber oraz podróżnik, opublikował wpis w serwisie Facebook. Zwrócił się w nim do swoich fanów.
„Ciężko, ale to naprawdę ciężko pisze mi się tego posta, ale jako, że zawsze starałem się być z Wami szczery to i tym razem powinienem wystawić kawę na ławę…” – napisał we wstępie młody mężczyzna.
Czytaj także: Dawid Fazowski utknął w Rosji bez pieniędzy i dokumentów. \"K****a\
„Kochani, jestem w podróży już któryś tydzień i uświadomiłem sobie parę spraw. Wszyscy chcemy powrotu Fazowskiego, tego śmieszka niezbyt rozsądnego rzucającego swoimi tekstami i całą resztą, ja też tego pragnę, lecz aktualnie zbyt wiele się rzeczy wydarzyło w moim życiu i po prostu nie potrafię” – dodał w dalszej części.
„Nie chcę uśmiechać się do kamery sztucznie, ani nic w tym stylu, bo Przez Świat na Fazie to była prawda i szczerość i to przecież w tym programie ceniono najbardziej. Niemniej jednak ja aktualnie jestem skrajnie rozkojarzony, zrobiłem kilka rzeczy po drodze które uświadomiły mi że aktualnie to nie jestem ja, i chodzi o nagrywanie (okazało się że nagrałem bardzo dużo materiału bez dźwięku) jak również akcja z wczoraj gdzie przecież przejechałem w życiu prawie sto krajów i nigdy, ale to nigdy nie straciłem paszportu i całej reszty a tu pyk… sam dla siebie stwarzam niebezpieczeństwo poprzez rozkojarzenie które w tej chwili mnie ogarnia” – napisał Dawid Fazowski nawiązując do sytuacji, którą niedawno opisywaliśmy (link poniżej).
Czytaj więcej: Dawid Fazowski utknął w Rosji bez pieniędzy i dokumentów. „K****a”
Dawid Fazowski: postanowiłem wrócić do domu
Dawid Fazowski, który aktualnie przebywa w Rosji, przyznał, że postanowił przerwać podróż. „Postanowiłem wrócić do domu, ogarnąć głowę… wszystkie sprawy związane z moim życiem i wyruszyć na początku września do Afryki Zachodniej” – napisał.
„Wracam do Polski i za tydzień może dwa zrobię tripa po Polsce, po wszelkich dużych miastach w centrach będę puszczał bańki mydlane, i tak sobie nazbieram na wyjazd od Afryki, bo przecież to dosyć duże przedsięwzięcie będzie” – dodał.