Cezary P., diler celebrytów usłyszał wyrok skazujący. Najbliższe sześć lat spędzi za kratkami. To nie koniec, bo będzie musiał również zwrócić pieniądze, który zarobił na handlu narkotykami. To aż ponad milion złotych.
Diler celebrytów, czyli Cezary P. to nie jedyny skazany. Pozostali otrzymali jednak niższe kary. Wobec 11 innych oskarżonych w tej sprawie, którzy mieli pomagać Cezaremu P., sąd orzekł albo kary więzienia w zawieszeniu i grzywny albo warunkowo umorzył postępowanie na czas próby. Wśród tych osób były między inny żona Cezarego P. oraz ich córka.
Sędzia Anita Kowal w uzasadnieniu stwierdziła, że sąd nie miał żadnych wątpliwości, co do winy oskarżonego. „Wśród dowodów, które stanowiły podstawę przypisania odpowiedzialności karnej oskarżonym, była oczywiście treść zarejestrowanych rozmów telefonicznych.” – powiedziała.
„Ale rozmowy telefoniczne, połączone z zeznaniami szeregu świadków, pozwoliły na ustalenie rzeczywistej treści i intencji. Rozmowy były krótkie, kilku-, maksymalnie kilkunastosekundowe. W istocie dochodziło w tym czasie do zawarcia transakcji, a przedmiotem tej transakcji była kokaina.” – mówiła sędzia.
Sędzia zwróciła też uwagę, że obydwa zarzucane oskarżonemu czyny cechuje „bardzo wysoka społeczna szkodliwość”. „Oskarżony trudnił się tym na przestrzeni dłuższego okresu czasu, osiągając z tego tytułu niemały zysk.” – dodała.
„Diler celebrytów”
Przypomnijmy, w połowie października ruszył głośny proces Cezarego P. Mężczyzna jest oskarżony o handel narkotykami. Dodatkowego kolorytu całej sprawie dodaje fakt, że wśród jego klientów nie brakowało osób z pierwszych stron kolorowych czasopism. Mężczyzna rozpoczął handel narkotykami w 2009 r. Oskarżony zyskał dużą „renomę” wśród najbardziej wpływowych ludzie znanych m.in. ze świata show-biznesu.
Czytaj także: Ojciec Ewy Tylman wściekły po wyroku. „To jest porażka tego kraju”
Cezary P. został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji w 2016 r. W chwili zatrzymania w jego samochodzie znaleziono 430 działek kokainy. Proces ruszył w listopadzie.
Źr. tvn24.pl; wprost.pl; wmeritum.pl