Członkowie Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą złożyli w prokuraturze doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez prezydenta Słupska Roberta Biedronia.
Wszystko w związku z wydarzeniami, które miały miejsce kilka miesięcy temu, kiedy to Robert Biedroń usunął ze swojego gabinetu portret Jana Pawła II. Dodatkowo – jak podaje Radio Zet – „zdecydował, że w tym roku obraz nie zawiśnie na ratuszu w rocznicę śmierci papieża”. Dla części mieszkańców miasta kwestia ta ma ogromne znaczenie, ponieważ Jan Paweł II otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Słupska.
Przytoczona sytuacja sprawiła, że członkowie Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą zdecydowali się złożyć doniesienie do prokuratury. Zrobił to w imieniu organizacji jej prezes Ryszard Nowak, który w rozmowie z TVN24 przyznał, że fakt usunięcia portretu obraził uczucia religijne katolików.
Czytaj także: Biedroń nie znieważył papieża. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa
Znieważył papieża, bo usunął obraz z jego wizerunkiem ze swojego gabinetu. To uraziło nasze uczucia religijne.
– powiedział.
Bezprawnie usunął ze swojego gabinetu wizerunek świętego, który jest obiektem czci religijnej. Chroni go Kodeks Karny. Obraz pojawił się tam z woli Rady Miasta, a Biedroń ściągnął go po cichu, nie zapytał nikogo o zdanie.
– dodał.
Jak zakończy się cała sytuacja nie wiadomo. W świetle prawa za obrazę uczuć religijnych grozi do dwóch lat więzienia. Robert Biedroń już wcześniej przyznawał jednak, że usunął portret ze swojego gabinetu, ponieważ wśród jego gości znajdują się również osoby o innym światopoglądzie, które mogłyby się czuć urażone obecnością obrazu.