Pod koniec czerwca informowaliśmy państwa o doniesieniu, które w prokuraturze złożyli członkowie Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą. Zarzucali oni prezydentowi Słupska popełnienie przestępstwa twierdząc, że bezprawnie usunął ze swojego gabinetu portret przedstawiający Jana Pawła II. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Członkowie Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą złożyli w prokuraturze doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez prezydenta Słupska Roberta Biedronia.
Wszystko w związku z wydarzeniami, które miały miejsce kilka miesięcy temu, kiedy to Robert Biedroń usunął ze swojego gabinetu portret Jana Pawła II. Dodatkowo – jak podaje Radio Zet – „zdecydował, że w tym roku obraz nie zawiśnie na ratuszu w rocznicę śmierci papieża”. Dla części mieszkańców miasta kwestia ta ma ogromne znaczenie, ponieważ Jan Paweł II otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Słupska.
Czytaj także: Doniesienie do prokuratury na Biedronia. \"Znieważył papieża\
Przytoczona sytuacja sprawiła, że członkowie Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą zdecydowali się złożyć doniesienie do prokuratury. Zrobił to w imieniu organizacji jej prezes Ryszard Nowak, który w rozmowie z TVN24 przyznał, że fakt usunięcia portretu obraził uczucia religijne katolików.
Znieważył papieża, bo usunął obraz z jego wizerunkiem ze swojego gabinetu. To uraziło nasze uczucia religijne.
– powiedział.
Bezprawnie usunął ze swojego gabinetu wizerunek świętego, który jest obiektem czci religijnej. Chroni go Kodeks Karny. Obraz pojawił się tam z woli Rady Miasta, a Biedroń ściągnął go po cichu, nie zapytał nikogo o zdanie.
– dodał.
Dziś wiadomo już, że śledczy z prokuratury uznali, że zachowanie Biedronia nie nosi znamion przestępstwa.
Robert Biedroń zdejmując ze ściany portret JP2 nie znieważył papieża. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa. pic.twitter.com/FUqYXo4ey1
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) sierpień 4, 2015
Oznacza to, że prezydent Słupska nie poniesie żadnych konsekwencji związanych z usunięciem obrazu.
źródło: radiozet.pl, tvn24.pl, wmeritum.pl
Fot. Wikimedia/Lukas Plewnia