Gianluigi Donnarumma w rozmowie ze stacją „Sky Sport” skomentował swoje zachowanie po ostatnim obronionym rzucie karnym w finale Mistrzostw Europy. Włoski bramkarz przyznał, że nie wiedział, iż właśnie wygrał dla swojej kadry cały turniej.
Reprezentacja Włoch wygrała tegoroczne Mistrzostwa Europy. W finale na Wembley Włosi pokonali Anglików w konkursie rzutów karnych. Jednym z największych bohaterów Italii został Gianluigi Donnarumma.
Włoski bramkarz ma za sobą fantastyczny turniej. Jedynie cztery razy wyciągał piłkę z siatki, trzy razy zachował czyste konto. Trudno się dziwić, że to właśnie on został wybrany najlepszym graczem Mistrzostw Europy. Jest pierwszym bramkarzem w historii, który zgarnął tę statuetkę.
Donnarumma wyjaśnia zachowanie po ostatnim karnym
Jego zachowanie po ostatnim karnym było jednak ogromnym zaskoczeniem. Gdy Donnarumma obronił strzał Bukayo Saki, pozostał niewzruszony. Jakby nigdy nic zamierzał odejść od bramki, gdy wpadł w objęcia kolegów z reprezentacji. Jak się okazuje, golkiper myślał, że konkurs będzie trwał nadal.
W rozmowie ze stacją „Sky Sport” odniósł się do całej sytuacji. „Nie cieszyłem się po obronionym rzucie karnym Saki, bo nie wiedziałem, że wygraliśmy. Myślałem, że to nie koniec. Zobaczyłem, jak koledzy do mnie biegną i byłem zdziwiony” – przyznał.
Żr.: Sky Sport, Twitter