Niestety nie sprawdziły się dobre rokowania sprzed kilku dni dotyczące piłkarza Ajaxu Amsterdam, Abdelhaka Nouriego. Okazuje się, że zawodnik, który wciąż przebywa w śpiączce farmakologicznej, ma trwałe obrażenia mózgu.
Do całej sytuacji doszło podczas meczu towarzyskiego Ajaxu Amsterdam z Werderem Brema. W pewnym momencie Holender pochodzenia marokańskiego, Abdelhak Nouri, osunął się na murawę. Cała sytuacja wydawała się niegroźna, sędzia przerwał grę, ale nie wydawało się, by miało dojść do czegoś poważnego.
Nie zabrakło jednak dużo czasu, a na boisku była już karetka i helikopter, a Nouri był reanimowany. Stwierdzono u niego niewydolność układu krążenia. Wcześniejsze doniesienia dotyczące stanu zdrowia piłkarza były optymistyczne, wkrótce miał być wybudzany ze śpiączki farmakologicznej. Niestety, jest inaczej.
Okazuje się, że Nouri ma trwałe obrażenia i część jego mózgu po prostu nie funkcjonuje. Oznacza to, że zupełnie odchodzą w niepamięć marzenia o karierze piłkarskiej, a na pierwszy plan wysuwa się walka o życie i możliwość samodzielnego funkcjonowania piłkarza. Wszystko stoi teraz pod znakiem zapytania. Z Nourim jest jego rodzina, która na oficjalnej stronie Ajaxu Amsterdam podziękowała wszystkim za wsparcie.
Poniżej można zobaczyć nagranie z cała sytuacją.
Czytaj także: Lech Poznań w ostatnich minutach ratuje honor i daje nadzieję na rewanż!