Prezydent Andrzej Duda spotkał się w czwartek z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. O szczegółach rozmowy poinformował na konferencji prasowej w Brukseli po spotkaniu.
Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej pociągnął za sobą napięcie o charakterze militarnym. Bezpieczeństwa terytorium Polski strzeże obecnie kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, policjantów i strażników granicznych.
Napięcie na linii polsko-białoruskiej było tematem dzisiejszego spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Po rozmowie głowa państwa pojawiła się na konferencji prasowej. Duda przypomniał o odwołaniu do artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego.
– Ta sytuacja się z naszego punktu widzenia nie zmienia. Ostatni raz kiedy Polska odwoływała się do artykułu 4 to był rok 2014 kiedy Ukraina została militarnie zaatakowana przez Rosję. Artykuł 4, który jest przecież artykułem Traktatu Północnoatlantyckiego, służy właśnie obronie przed atakami militarnymi i zabezpieczeniem na wypadek ataków militarnych – podkreślił prezydent.
Prezydent @AndrzejDuda: Rosja od lat wzmacnia militarnie obwód królewiecki, wiosną obserwowaliśmy koncentrację wojsk przy granicy z Ukrainą, następnie ćwiczenia Zapad-21, a dziś ponownie dochodzi do zwiększenia jej sił wokół Ukrainy. Wzmocniona uwaga ze strony NATO jest konieczna pic.twitter.com/opfEPjIn3q
— BBN (@BBN_PL) November 25, 2021
Co zamiast artykułu 4 Traktatu NATO? Prezydent przedstawił pomysł
Duda przyznał, że nie chce wnosić o wykorzystanie artykułu 4 zbyt pochopnie. – chcielibyśmy, żeby korzystać z artykułu 4 nie w sposób pochopny tylo wtedy kiedy sytuacja odpowiada kwalifikacji artykułu 4. W naszym przekonaniu dzisiaj sytuacja jeszcze nie odpowiada kwalifikacji artykułu 4. Nie ma dzisiaj bezpośredniego militarnego zagrożenia – podkreśla prezydent.
W tym kontekście przedstawił inny pomysł. – Zgłosiłem panu sekretarzowi propozycję, aby zwiększyć gotowość sił Sojuszu Północnoatlantyckiego w tej części Europy na wschodniej flance, aby rozważyć zwiększenie tam militarnej obecności, aby rozważyć także wzmocnienia choćby misji Air Policing. misji wszelkich obserwacyjnych, które patrolują tę część granicy Sojuszu Północnoatlantyckiego – powiedział na konferencji.