Podjęłam decyzję o kandydowaniu na urząd prezydenta Gdańska. Choć kontekst jest bardzo trudny, bolesny, dla mnie osobiście również, wiem, że pan prezydent by sobie tego życzył – ogłosiła p.o. prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Rozporządzenie, które w poniedziałek podpisał premier Mateusz Morawiecki, wyznacza wybory na prezydenta Gdańska na 3 marca 2019 roku. W związku z tragicznymi okolicznościami – zabójstwem Pawła Adamowicza – większość partii już zapowiedziała, że nie wystawi swoich kandydatów. Takie sygnały płyną m.in. z: PiS, PO, PSL, Kukiz’15, Nowoczesnej i SLD.
Politycy przypominają, że Paweł Adamowicz zdecydowanie wygrał ostatnie wybory samorządowe. Podkreślają również, że kadencja zamordowanego prezydenta powinna być dokończona przez osobę z jego najbliższego otoczenia. W tym kontekście wymienia się była wiceprezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz, która pełni obecnie obowiązki komisarza Gdańska.
Czytaj także: Kolejne partie nie wystawią swoich kandydatów w Gdańsku
We wtorek odbyła się konferencja prasowa z jej udziałem. Dulkiewicz ogłosiła, że zamierza wystartować w nadchodzących wyborach. „Pomimo krótkiego, bardzo krótkiego czasu, który upłynął od śmierci prezydenta Adamowicza, nasze miasto, jego ukochany Gdańsk musi żyć i funkcjonować dalej” – podkreśliła.
„Przez ostatnie 13 lat współpracowałam z prezydentem Adamowiczem. Przez te lata przekazywał mi swoją mądrość, dzielił się doświadczeniem, wprowadzał w trudną materię zarządzania miastem, współpracy z ludźmi, rozmów z mieszkańcami” – dodała.
Dulkiewicz poinformowała, że – podobnie jak Paweł Adamowicz – wystartuje z listy „Wszystko dla Gdańska„. „Jest to stowarzyszenie, które założył pan prezydent. Tworzyliśmy je wspólnie i jest to środowisko progdańskie i proobywatelskie i je bym chciała godnie reprezentować” – poinformowała.
„Wierzę, że wspólnie te wybory wygramy. Oddaje się do dyspozycji gdańszczanek i gdańszczan. Żebyśmy wspólnie mogli miastem zarządzać, ale też wypełnić testament i spuściznę prezydenta Adamowicza” – dodała Dulkiewicz.
Źródło: Polsat News, Twitter