Agencja AP ujawniła wyniki badań toksykologicznych Prince’a, jednego z największych gwiazdorów muzycznych na świecie. Wokalista zmarł 21 kwietnia 2016 roku.
Prince zmarł w kwietniu 2016 roku. Muzyk został znaleziony w windzie swojego domu Paisley Park w stanie Minnesota. Sekcja zwłok wykazała, że wokalista przedawkował lek, który w działaniu był znacznie mocniejszy od jednego z najsilniejszych narkotyków, czyli heroiny.
Agencja AP podaje, że dotarła do wyników przeprowadzonych dwa lata temu badań toksykologicznych. Dziennikarze ujawnili, że substancją, która przyczyniła się do śmierci muzyka był fenantyl, lek przeciwbólowy zaliczany do opiatów. Stężenie leku w we krwi gwiazdora wynosiło 67,8 mikrograma na litr. Śmierć z przedawkowania może nastąpić przy stężeniu wynoszącym od 3 do 58 mikrogramów na litr.
Czytaj także: B. B. King nie żyje
Stężenie w wątrobie Prince’a wyniosło 450 mikrogramów na kilogram. Za dawkę śmiertelną uznaje się 69 mikrogramów…
Prince zmarł w wieku 57 lat w swojej posiadłości w Paisley Park. 23 kwietnia 2016 jego ciało poddano kremacji w czasie uroczystego prywatnego pogrzebu w Paisley Park w Chanhassen w stanie Minnesota.
Prince to autor takich przebojów autor takich przebojów jak „Purple Rain”, „Nothing Compares 2 U”, „Kiss”, „The Most Beautiful Girl in the World”, „Raspberry Beret”, „Little Red Corvette”, „Let’s Go Crazy” i „When Doves Cry”, zdobywca siedmiu nagród Grammy; włączony w 2004 do Rock and Roll Hall of Fame.
źródło: gwiazdy.wp.pl
Fot. Wikimedia/penner