W sieci pojawiło się nowe nagranie z Małgorzatą Kidawą-Błońską. Dziennikarz TVP usiłował uzyskać jej komentarz ws. kontrowersyjnych słów na temat konstytucji i życia. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej zareagowała stanowczo, wydając reporterowi krótki komunikat.
Na fragmencie nagrania portalu TVP Info widać spotkanie dziennikarza z Małgorzatą Kidawą-Błońską. – Czy pani mówiła, że Konstytucja jest ważniejsza od życia ludzi? – zapytał. Kandydatka na prezydenta nie chciała wchodzić w dyskusję. – Dwa metry odległości! – zakomunikowała surowo.
Dziennikarz TVP usiłował jeszcze uzyskać odpowiedź. Przypomniał, że także wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski potwierdzał jej kontrowersyjną wypowiedź na temat ustawy zasadniczej. Jednak Kidawa-Błońska ewidentnie nie była zainteresowana rozmową.
Spór o konstytucję z Kidawą-Błońską. Co właściwie powiedziała kandydatka KO?
Przypomnijmy, że w środę po posiedzeniu prezydium Sejmu, wicemarszałek Małgorzata Gosiewska wdała się w ostrą wymianę zdań z wicemarszałek Małgorzatą Kidawą-Błońską. – Powiedziała, że dla niej istotniejsza jest Konstytucja, niż życie ludzkie – relacjonowała posłanka PiS po spotkaniu.
Podobnie sytuację przedstawia także inny świadek – wicemarszałek Piotr Zgorzelski. Na stronie PSL pojawiła się nawet grafika z cytatem ze zdjęciem Kidawy-Błońskiej. – Takie słowa, jak potwierdza wicemarszałek (Sejmu) Piotr Zgorzelski, padły. Więc, jak widać, milczenie jest złotem – poinformował rzecznik PSL Miłosz Motyka.
Tymczasem kandydatka KO przekonuje, że jej wypowiedź nie miała takiego sensu. – Nie do końca tak powiedziałam. Nie będę już tego komentować, ale cytaty powinno się robić dokładnie – powiedziała Kidawa-Błońska w rozmowie z TVN24.
Źródło: TVP Info, Twitter, TVN24