Ekstraklasa: Górnik lepszy w Wielkich Derbach Śląska

Bezcenne zwycięstwo Widzewa, wejście Pawła Brożka do klubu 100 oraz wygrana Górnika Zabrze w derbowym starciu z Ruchem Chorzów to najważniejsze wydarzenia 32. kolejki Ekstraklasy.

Tym razem pierwszy mecz odbył się w czwartek. Spotkały się w nim drużyny Podbeskidzia Bielsko-Biała oraz Jagiellonii Białystok. Górale, którzy od połowy marca nie przegrali żadnego spotkania, po raz kolejny pokazali, że potrafią walczyć o swoje. Na dwie bramki gospodarzy Jagiellonia była w stanie odpowiedzieć tylko kontaktowym golem Quintany.

Podziałem punktów zakończył się mecz Piastem ze Śląskiem Wrocław. Gliwiczanie mieli w tym spotkaniu sporą ilość sytuacji strzeleckich, jednak brakowało skuteczności. Po tym, jak w drugiej połowie czerwoną kartkę otrzymał Csaba Horvath, pełna inicjatywa przeszła w posiadanie wrocławian, którzy mimo okazji również nie potrafili tego dnia zdobyć bramki.

Czytaj także: Ekstraklasa: Strzelanina w Białymstoku

Legia w sobotę grała na wyjeździe z Lechią i po raz kolejny potwierdziło się, że warszawianom ciężko gra się na tym terenie. Tym razem jednak podopieczni Henninga Berga bronili się skutecznie, a dzięki bramce Dudy zdołali wrócić do domu z trzema punktami.

Na stadion Białej Gwiazdy wrócił Patryk Małecki, jednak nie będzie najlepiej wspominał tego meczu. Jego Pogoń została dosłownie zdemolowana przez Wisłę, która strzeliła pięć bramek, z czego trzy były autorstwa Pawła Brożka. Na uwagę zasługuje ostatnia bramka, co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze Brożek strzelił ją lobem z czterdziestu metrów. Po drugie, była to setna bramka napastnika Wisły w rozgrywkach Ekstraklasy.

Niedzielna część kolejki rozpoczęła się od meczu w Łodzi, gdzie Widzew po raz kolejny grał o życie – tym razem z Cracovią. To spotkanie bardzo szybko ułożyło się po myśli gospodarzy. Najpierw czerwoną kartkę otrzymał bramkarz Pasów, a później gola dla Widzewa strzelił Visnakovs. Zwycięstwo przypieczętował gol Leimonasa.

W Zabrzu doszło do 101. Wielkich Derbów Śląska. Gospodarze nie mogli chyba wymarzyć sobie lepszego początku tego prestiżowego starcia, bowiem już w 12. minucie Górnik prowadził dwiema bramkami. Obie strzelili jedyni czarnoskórzy piłkarze na boisku – Prejuce Nakoulma i Dzikamai Gwaze. Z minuty na minutę inicjatywa przechodziła na stronę Ruchu, jednak po tym jak w drugiej połowie Starzyński nie wykorzystał rzutu karnego, dla gości stało się jasne, że Niebiescy nie wywiozą z Zabrza nawet punktu.

Dzięki zwycięstwu w Bydgoszczy swoje szanse na tytuł przedłużył Lech Poznań. Kolejorz wygrał po bramkach Hamalainena i Kędziory, a obie drużyny kończyły ten mecz w dziesiątkę.

W ostatnim spotkaniu 32. kolejki w Lubinie zmierzyły się drużyny Zagłębia i Korony. Zarówno jednej, jak i drugiej drużynie nie udało się w poniedziałkowy wieczór zdobyć bramki, co oznacza, że lubinianie pozostają w strefie spadkowej, a Scyzory dzielą od niej zaledwie cztery punkty.

Wyniki:

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Jagiellonia Białystok 2:1 (0:0)
Telichowski (50), Popchadze (61 – s) – Quintana (88)

Piast Gliwice – Śląsk Wrocław 0:0

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 0:1 (0:0)
Duda (72)

Wisła Kraków – Pogoń Szczecin 5:0 (3:0)
Brożek (6, 60, 62), Guerrier (12), Stilić (29)

Widzew Łódź – Cracovia 2:0 (1:0)
Visnakovs (34), Leimonas (85)

Górnik Zabrze – Ruch Chorzów 2:0 (2:0)
Nakoulma (5), Gwaze (12)

Zawisza Bydgoszcz – Lech Poznań 1:2 (0:1)
Geworgian (83 – k) – Hamalainen (39), Kędziora (57)

Zagłębie Lubin – Korona Kielce 0:0

Tabela Ekstraklasy:

fot. Robert Skumiał