Niedzielne starcia w 28. kolejce Ekstraklasy otworzyły potyczki Lechii Gdańsk z Termaliką Bruk-Bet Niecieczą, a także Górnika Łęczna z Zagłębiem Lubin. Na zakończenie tej serii rozgrywek Pogoń Szczecin o godzinie 18. zmierzy się z Cracovią.
Lechia Gdańsk – Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Lechia Gdańsk zremisowała na własnym stadionie z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza 1:1 (1:0). Jedynego gola w spotkaniu dla Lechii zdobył pomocnik Michał Chrapek. Były zawodnik między innymi Wisły Kraków otrzymał piłkę po fatalnym wybiciu Elvisa Bratanovicia i mocnym oraz precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego pokonał bramkarza drużyny z Niecieczy. Przez większość czasu Lechia kontrolowała wydarzenia na boisku i nie pozwalała rywalom na stworzenie dużego zagrożenia pod własną bramką. Defensywa drużyny Piotra Nowaka nie ustrzegła się jednak kosztownego błędu. Zespołową akcję rozpoczął Dalibor Pleva, który dośrodkował do Kędziory, ten jednak skiksował, lecz błąd kolegi wykorzystał Bartłomiej Smuczyński i spokojnie pokonał Marko Maricia. Gdańszczanie próbowali jeszcze zdobyć decydującego gola, lecz goście dzielnie się obronili. Remis Lechii Gdańsk komplikuje kwestię awansu do grupy mistrzowskiej na koniec fazy zasadniczej sezonu Ekstraklasy.
Czytaj także: Polska Liga Hokejowa: Pierwsze zwycięstwo SMS-u, przerwany mecz w Bytomiu
Lechia Gdańsk – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:1 (1:0)
Górnik Łęczna – KGHM Zagłębie Lubin
W równolegle rozgrywanym spotkaniu Górnik Łęczna uległ u siebie Zagłębiu Lubin 0:2 (0:1). Wynik otworzył w 38. minucie Krzysztof Piątek. Napastnik „Miedziowych” dobił strzał Filipa Starzyńskiego, który został obroniony przez golkipera z Łęcznej. Próba Piątka okazała się już jednak nie do zatrzymania i bramkarz łęcznian musiał skapitulować. Piątek był również jednym z głównych bohaterów akcji bramkowej na 2:0 dla gości. Zdobywca pierwszego gola tym razem dogrywał do Jarosława Kubickiego, a ten mimo krycia przez obrońcę Górnika zdołał założyć siatkę bramkarzowi „Zielono-Czarnych”. Zwycięstwo lubinian znacznie przybliżyło ich do utrzymania miejsca w górnej połowie tabeli, „Górnicy” zaś prawdopodobnie znów będą musieli walczyć o utrzymanie w tym sezonie.
Górnik Łęczna – KGHM Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
Pogoń Szczecin – Cracovia
Pogoń Szczecin zremisowała na własnym obiekcie z drużyną Cracovii 2:2 (1:1). Wynik meczu otworzył już w 8. minucie Adam Gyurcso po pięknym strzale z rzutu wolnego. Wyrównał w 26. minucie Vestenicky, a asystę w tej sytuacji zaliczył Mateusz Cetnarski. Tuż po wyjściu z szatni na drugą połowę, goście objęli prowadzenie. 20-letni Mateusz Wdowiak popisał się perfekcyjnym strzałem z ponad 25 metrów, piłka wpadła w samo okienko, co znacznie utrudniło interwencję bramkarzowi Pogoni. Gospodarze jednak nie dali za wygraną i wyrównali stan spotkania w 56. minucie, a strzelcem gola był Dawid Kort.
Pogoń Szczecin – Cracovia 2:2 (1:1)