Remis – to wszystko czego potrzebuje Legia Warszawa by świętować tytuł Mistrza Polski 2013/2014. Czy stanie się tak już po najbliższym meczu z Ruchem Chorzów?
Hit kolejki: Legia Warszawa – Ruch Chorzów
W Warszawie odbędzie się mecz wyjątkowy nie tylko dlatego, że gospodarze mogą przypieczętować triumf w lidze, ale również z powodu pozycji obu drużyn w tabeli. Zmierzą się przecież czołowe zespoły polskiej ligi. Dla Ruchu ogromną motywacją jest walka o utrzymanie miejsca na podium.
Czytaj także: Podsumowanie rundy jesiennej - Ekstraklasa 2013/2014
Wisła Kraków – Górnik Zabrze
Oba zespoły są obecnie dość nieobliczalne. Wisła potrafiła ostatnio rozgromić Pogoń, by kilka dni później „przyjąć” pięć bramek od Legii. Z kolei Górnik wygrał z Ruchem, a następnie przegrał dwa mecze z rzędu, trzeba jednak przyznać, że nie z byle kim, bo z Legią i Lechem.
Lech Poznań – Pogoń Szczecin
Pytanie brzmi: kto tak naprawdę gra o większą stawkę? Przecież szanse Kolejorza na mistrzostwo są bliskie zeru, a Pogoń ma wciąż realne szanse na wejście do pucharów. Przypomnijmy, że ostatni mecz tych drużyn zakończył się blamażem Lecha, czego na pewno w Poznaniu jeszcze nie zapomnieli.
Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk
W ostatniej kolejce Zawisza w dramatycznych okolicznościach wygrała w Szczecinie, natomiast Lechia potrafiła pokonać Kolejorza. Oba zespoły są zatem w gazie i szykuje się bardzo ciekawe widowisko.
Cracovia – Korona Kielce
Oba zespoły są jeszcze teoretycznie zagrożone spadkiem, ale szansa na taki scenariusz są znikome. Ciężko spodziewać się w tym meczu fajerwerków.
Piast Gliwice – Zagłębie Lubin
Czy w Gliwicach wykonany zostanie wyrok na Zagłębiu? Piłkarze gości obiecują walkę do końca, ale ewentualny sukces nie zależy już tylko od nich.
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław
Mecz dwóch najwyżej usytuowanych drużyn grupy spadkowej. Innymi słowy: mecz o nic.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Widzew Łódź
Podobieństwa? Obie ekipy długo wspólnie zajmowały miejsce w strefie spadkowej. Różnice? Górale wzięli się ostro do roboty i systematycznie zbierali punkty, dzięki czemu zdobywając chociaż jeden punkt spuszczą Widzew do I ligi.
Fot. flickr/Piotr Drabik