Dziś w Strasburgu odbywa się kolejna debata nt. Polski. Posłowie Parlamentu Europejskiego dyskutują na temat praworządności w naszym kraju, zaś kilka godzin później głosować będą nad rezolucją w tej sprawie. Na sali obecny jest również wiceszef Komisji Europejskiej, Frans Timmermans, który wysłuchuje wystąpień kolejny eurodeputowanych. W debacie uczestniczy także Jacek Saryusz-Wolski, były europoseł PO, który w serwisie Twitter opublikował zdjęcie z obrad.
Podczas debaty ws. polskie praworządności głos zabierał m.in. europoseł PO, Janusz Lewandowski. Polska demokracja ma się dobrze tylko w zawłaszczonych, rządowych mediach. Działania rządu Polski są sprzeczne z polską racją stanu i prowadzą do izolacji kraju – oświadczył polityk, który w swojej wypowiedzi powoływał się na list Piotra Sz., który w ramach protestu przeciwko polityce PiS, podpalił się pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie.
Lewandowski dodał również, że zwycięstwo w wyborach parlamentarnych nie daje PiS-owi przyzwolenia na łamanie prawa, pustoszenia Puszczy Białowieskiej oraz popierania ksenofobii i nietolerancji.
Przemówienie europosła PO spotkał się z krytyką polityków partii rządzącej. Prof. Zdzisław Krasnodębski nazwał je „bezwstydnym”, zaś prof. Ryszard Legutko przyznał, że mamy do czynienia z kolejnym „orwellowskim seansem”. Państwo macie obsesję, uporczywą obsesję, jeśli chodzi o polski rząd. To, co mówicie o Polsce, to „orgia słowna”, a nie debata. Widzę stare kolonialne nawyki – powiedział.
Głos w całej sprawie zabrał również Jacek Saryusz-Wolski. Europoseł, który jakiś czas temu opuścił szeregi PO, postanowił podzielić się z internautami zdjęciem wykonanym podczas debaty. Widzimy na nim, że sala obrad jest praktycznie pusta. Debata o Polsce w Parlamencie Europejskim, przy pustej sali -65 posłów -8,6% składu-totalna opozycja składa Timmermansowi kolejny donos na Polskę – napisał polityk.
Debata o Polsce w Parl. Europejskim,
przy pustej sali -65 posłów -8,6% składu-totalna opozycja składa Timmermansowi kolejny donos na Polskę. pic.twitter.com/BXIu9KHoo5— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 15 listopada 2017
Głosowanie nad rezolucją
Dziś w PE odbędzie się również głosowanie nad projektem rezolucji ws. praworządności w Polsce. Oczekuje się, że Parlament wezwie do uruchomienia wobec Polski procedury zgodnej z artykułem 7 Traktatu (o UE), mówiącym o ryzyku poważnego naruszenia wartości europejskich”. „Jeśli tak się stanie, Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych PE przygotuje 'uzasadnioną propozycję’ w tej sprawie, którą następnie przedłoży Radzie UE. Procedura może doprowadzić do zawieszenia części praw Polski jako członka Unii Europejskiej – podawał we wtorek PE w oficjalnym komunikacie.
Pod projektem podpisało się kilkudziesięciu posłów. Wśród nich przedstawiciele chadeków, socjalistów, liberałów oraz Zielonych. Z dokumentu dowiadujemy się m.in., że w Polsce naruszane są unijne zasady. Mowa przede wszystkim o planowanej reformie sądownictwa, a także wycinki w Puszczy Białowieskiej. W projekcie rezolucji, na wniosek polityków PO, miała się także znaleźć poprawka mówiąca, iż „w Warszawie odbył się marsz faszystów”. Chodzi oczywiście o sobotni Marsz Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy.
To jest obraźliwe, to jest skandaliczne wobec tysięcy Polaków, którzy wyszli na ulice, żeby demonstrować przywiązanie do własnej ojczyzny. To jest skandal i to jest kłamstwo. To jest poprawka Platformy Obywatelskiej – powiedział Tomasz Poręba, europoseł PiS.
W projekcie zamieszczono również wniosek do Komisji Wolności Obywatelskich PE, by przygotowała sprawozdanie dotyczące praworządności w Polsce. Po jego sporządzeniu dokument miałby zostać poddany pod głosowanie w PE. Jeżeli „za” opowie się większość europosłów, będzie oznaczało to, iż PE oficjalnie prosi Radę Unii Europejskiej o rozpoczęcie procedury praworządności. W tym miejscu warto przypomnieć, że podobna procedura została już wszczęta przez Komisję Europejską.
źródło: niezalezna.pl, Twitter, TVN24, wMeritum.pl
Fot. Twitter/Jacek Saryusz-Wolski