„To nie Bruksela jest problemem czy jej ocena tego co się dzieje w Polsce, tylko to co się dzieje właśnie w Polsce” – powiedział Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie Radia ZET. Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej dał do zrozumienia, że przedstawiciele jego partii w PE nie zostaną ukarani za głosowanie za rezolucją ws. Polski.
Głosowanie dotyczące rezolucji ws. Polski przez reprezentantów naszego kraju wywołało wielkie kontrowersje. Na taki ruch zdecydowało się 6 europosłów, którzy dostali się do Parlamentu Europejskiego z list Platformy Obywatelskiej: Barbara Kudrycka, Julia Pitera, Danuta Huebner, Róża Thun, Danuta Jazłowiecka oraz Michał Boni.
W połowie listopada informowaliśmy na wMeritum.pl o reakcji Platformy Obywatelskiej na zachowanie europosłów. Tomasz Siemoniak zapowiedział wówczas, że partia zajmie się sprawą i podejmie decyzję ws. ewentualnych konsekwencji wobec posłów, którzy głosowali „za” projektem rezolucji ws. Polski.
Temat ten został poruszony we wtorek, podczas audycji Gość Radia ZET w której wystąpił wiceszef PO Tomasz Siemoniak. Polityk przyznał, że jego partia jest przeciwna sankcjom nakładanym na Polskę.
„To nie Bruksela jest problemem czy jej ocena tego co się dzieje w Polsce, tylko to co się dzieje właśnie w Polsce. Wyraźnie jesteśmy przeciwni sankcjom. Powiedzieliśmy to bardzo jasno. (…) Dlatego byliśmy przeciwni głosowaniu za rezolucją bo znalazł się tam fragment dot. Sankcji” – przyznał Siemoniak.
Stwierdził jednak, że jego partia nie będzie wyciągać konsekwencji wobec europosłów, którzy zdecydowali się rezolucję poprzeć.
„Źle że frakcja się podzieliła, natomiast wydaje mi się że też opinia publiczna ma więcej zrozumienia dla tych którzy uważali że należy tę rezolucję poprzeć” – przyznał Siemoniak. „Nie lubię, gdy PO jawi się jako taka, która nie ma jednego stanowiska. Natomiast o żadnych karach nie ma mowy. Nowy rok przyniósł wybaczenie. Albo i święta nawet” – dodał.
Siemoniak o głosowaniu europosłów PO za rezolucją: Ponieśliśmy konsekwencje w postaci tego, że była podzielona frakcja. Nie lubię, gdy PO jawi się jako taka, która nie ma jednego stanowiska. Ale o żadnych karach nie ma mowy. Nowy rok przyniósł wybaczenie dla posłów
— Gość_RadiaZET (@Gosc_RadiaZET) 2 stycznia 2018
Cała rozmowa jest dostępna pod tym adresem:
Tomasz Siemoniak o sekretarzu PO: Dopóki nie pojawią się nowe fakty – będziemy twardo przy nim stali