Premier Ewa Kopacz przerwała milczenie i przyznała się, że rzeczywiście należała do Zjednoczone Stronnictwa Ludowego, czyli satelickiej partii Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Następczyni Donalda Tuska na fotelu Prezesa Rady Ministrów twierdzi jednak, że zajmowała się wówczas „leczeniem wiejskich dzieci, a nie polityką”.
Szefowa rządu dotychczas zręcznie uciekała od tematu swojego członkostwa w ZSL. Dopytywana odpowiadała zwykle, że nie przypomina sobie takiego etapu w swoim życiorysie, przyznając jednocześnie, że pierwszym ugrupowaniem do którego należała była Unia Wolności.
W dzisiejszej rozmowie z Samuelem Pereirą, dziennikarzem Gazety Polskiej Codziennie i portalu niezalezna.pl, potwierdziła jednak, że faktycznie należała do ZSL. Dodała również, że jej zadaniem było „leczenie wiejskich dzieci, a nie polityka”.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
O fakcie przynależenia obecnej pani premier do ZSL poinformował kilka miesięcy temu rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego – Krzysztof Kosiński.
Zjednoczone Stronnictwo Ludowe, to partia polityczna powstała w 1949 roku. Narodziła się w wyniku połączenia prokomunistycznego Stronnictwa Ludowego z resztkami rozbitego PSL. Przez cały okres komunistycznej dyktatury funkcjonowała jako satelickie ugrupowanie PZPR. Członkowie ZSL zajmowali się realizacją polityki wobec wsi. ZSL działało do 1989 roku, po czym przemianowano je na Polskie Stronnictwo Ludowe.
źródło: niezalezna.pl
Fot. Wikimedia/Platforma Obywatelska RP