Kamila „Zusje” Smogulecka pokonała Damgarę Szewczyk na gali FAME MMA 8. Walka zakończyła się już w 1. rundzie, po zaskakującej decyzji sędziego. W trakcie wywiadów w oktagonie doszło do zgrzytu.
Starcie pomiędzy Kamilą Sogulecką a Dagmarą Szewczyk było jedyną walką kobiet na FAME MMA 8. Obie zawodniczki jeszcze na poprzedzających pojedynek konferencjach prasowych nie oszczędzały sobie złośliwości.
Emocje było widać również w sobotę. Zawodniczki rzuciły się na siebie już od pierwszych sekund. W pewnym momencie Szewczyk obaliła rywalkę, jednak nie potrafiła utrzymać dominującej pozycji i inicjatywę przejęła „Zusje”. Dalsza część walki miała nieoczekiwany przebieg.
Smogulecka zajęła pozycję dosiadu, natomiast Szewczyk sprawiała wrażenie kompletnie zdezorientowanej. Nie potrafiła bronić się przed zadawanymi ciosami, przyjęła kompletnie pasywną postawę i wtedy interweniował sędzia, który zdecydował się przerwać walkę.
Zgrzyt w wywiadzie po walce. Rywalka obraziła „Zusje”: Jesteś ciężką, ulaną świnią
Szewczyk nie chciała się pogodzić z decyzją, a swoją pasywność tłumaczyła… tuszą rywalki. Emocje dały się we znaki także w trakcie wywiadu w oktagonie. Szewczyk przerwała wywiad zwyciężczyni. – Jesteś ciężką, ulaną świnią – wypaliła.
Prowadzący rozmowę Mateusz Kaniowski nie ukrywał zdziwienia. Zszokowana była też Zusje.- Sorry, ale usiadłaś na mnie i z tym miałam problem. (…) Bardzo chętnie wezmę cię na rewanż – dodała Szewczyk.