Robert Lewandowski w rozmowie ze „Sky” potwierdził, że nie zagra w rewanżowym spotkaniu Bayernu Monachium z Paris Saint-Germain. Powodem jest oczywiście kontuzja kolana, której doznał w meczu z Andorą w ramach eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Świata.
Robert Lewandowski doznał kontuzji kolana pod koniec meczu Polska-Andora. Początkowo wydawało się, że przerwa Polaka w grze nie będzie długa, jednak po dokładniejszych badaniach wyszło, że być może będzie musiał pauzować nawet cztery tygodnie. Napastnik nie ukrywa, że zrobi wszystko, by przyspieszyć proces rehabilitacji.
Niestety, wiadomo już, że Lewandowski nie będzie mógł pomóc Bayernowi w spotkaniu przeciwko Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów. Informację potwierdził w rozmowie ze „Sky”. „Robię, co mogę, by powrócić do gry. Zdecyduję się na to jednak tylko, jeżeli będzie się w pełni dobrze czuł. Aktualnie jestem z rodziną w domu. To nie jest miłe uczucie, zdecydowanie wolałbym być na boisku. Będę jednak trzymał kciuki za Bayern” – powiedział.
Z całą pewnością Lewandowski byłby ogromnym wsparciem dla Bayernu w Lidze Mistrzów. Bawarczycy przegrali bowiem pierwsze spotkanie z PSG 2:3. Patrząc na dramaturgię meczu można mieć pewność, że rewanż również będzie zażarty.
Czytaj także: Milik długo w Marsylii nie zabawi. Francuzi są pewni! Wiemy, gdzie może odejść
Źr.: Sky