„Kancelaria Sejmu zapewnia osobom protestującym całodzienne wyżywienie, także w dni wolne od pracy i święta” – podkreśla Centrum Informacyjne Sejmu w komunikacie. Urzędnicy odpowiedzieli na dzisiejsze doniesienia gazety „Fakt”.
We wtorek na stronach Kancelarii Sejmu ukazał się komunikat. Dotyczy on publikacji „Faktu”, dotyczącej posiłków otrzymywanych przez osoby protestujące od 18 kwietnia w Sejmie. Dziennikarze poinformowali, że marszałek Marek Kuchciński sugeruje, iż kosztami posiłków obciąży samych protestujących.
Centrum Informacyjne Sejmu przypomina, że do tej pory to Kancelaria Sejmu zapewniała uczestnikom protestu całodzienne wyżywienie. Wliczając w to dni wolne od pracy i święta. Urzędnicy ujawniają, że są to trzy posiłki: śniadania, dwudaniowe obiady i kolacje.
Czytaj także: Leszek Bubel w układzie. Materiał Fundacji LEXNOSTRA
„Posiłki są dostarczane w godzinach uzgodnionych z protestującymi. Kancelaria Sejmu uwzględniła też sugestie osób protestujących np. co do rodzajów pieczywa” – informuje CIS.
Komunikat CIS ws. dzisiejszego artykułu gazety „Fakt” → https://t.co/KGcNPf1mW5 pic.twitter.com/9Awdi1PYYQ
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 22 maja 2018
„Koszty posiłków według stanu na dziś pokrywa ze swoich środków Kancelaria Sejmu. Należy jednak podkreślić, że budżet Kancelarii – będący częścią budżetu państwa – zgodnie z zasadami gospodarowania środkami publicznymi, może być przeznaczony wyłącznie na pokrywanie wydatków, które realizują zadania nałożone na naszą instytucję. Prawidłowość tego postępowania jest corocznie sprawdzana przez Najwyższą Izbę Kontroli” – wyjaśnia Kancelaria.
Właśnie te regulacje są przedmiotem analiz sejmowych ekspertów. „Nie są one jednak prowadzone przez nas z powodu, jak to opisano w gazecie, że komukolwiek czegokolwiek ‘żałujemy’” – dodaje CIS.