Ogromna awaria o globalnej skali dotknęła w czwartek Twittera. Kilka minut przed godziną 14:00 z całego świata zaczęły napływać głosy o tym, że popularna platforma społecznościowa nie działa. Obecnie większość problemów udało się już rozwiązać.
Pierwsze zgłoszenia o awarii Twittera napłynęły w czwartek przed godzina 14:00. Zgłoszenia napływały między innymi ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Bazylii, Włoch czy Meksyku, ale również w Polski.
Użytkownicy, którzy próbowali zalogować się na Twitter zarówno w aplikacji mobilnej, jak i na komputerze, otrzymywali komunikat: „Coś poszło nie tak, ale nie martw się, to nie Twoja wina. Spróbujmy jeszcze raz”. Restarty jednak nie pomagały.
Usterka zaczęła stopniowo zanikać około godziny 14:40 – wówczas kolejni użytkownicy odzyskiwali dostęp do platformy. Obecnie jest ona praktycznie wyeliminowana.
Czytaj także: Naukowcy z PG opracowali nowy typ skrzyni biegów
Żr.: Interia