Zwycięstwem Nielsa Krystiana Iversena zakończyła się kolejna rudna cyklu Speedway Grand Prix w Toruniu. Na podium oprócz niego znaleźli się także Greg Hancock i Bartosz Zmarzlik. Olbrzymiego pecha miał natomiast Jason Doyle, który doznał kontuzji w swoim pierwszym starcie.
Już w trzecim wyścigu zawodów doszło do groźnego upadku. W momencie kiedy żużlowcy wchodzili w drugi łuk, motocykla nie zdołał utrzymać Chris Harris, który puścił maszynę. Ta uderzyła w jadącego po zewnętrznej Doyle’a. Pierwsze diagnozy mówią o kontuzji barku i ręki.Poniżej mogą Państwo zobaczyć ten koszmarny upadek:
Czytaj także: Grand Prix Polski: Wielkie emocje! Woffinden najlepszy. Finał bez Polaków.
Przypomnijmy, że Australijczyk prowadził w klasyfikacji generalnej i wyprzedzał Hancocka o 5 punktów, więc miał olbrzymie szanse na tytuł Indywidualnego Mistrza Świata.
W początkowej fazie zawodów honor Polaków ratował jadący z tzw. dziką kartą Paweł Przedpełski. Miejscowy zawodnik po 3 seriach startów miał 8 punktów i wydawało się, że jest niemal pewny awansu do półfinału. Jednak późniejsze starty z zewnętrznych pól i dwa zera sprawiły, że zawodnik Get Well Toruń zakończył rywalizację na dziewiątym miejscu.
Do półfinałów zdołali natomiast awansować Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki. Pierwszy z nich świetnie pojechał wyścigu półfinałowym i awansował do finału. Natomiast wychowanek Fogo Unii Leszno zakończył półfinał na trzecim miejscu, ale za to zrobił duży krok w utrzymaniu się w czołowej „ósemce”.
W finale, oprócz Zmarzlika wystąpili także Hancock, Iversen i Matej Zagar. Start zdecydowanie należał do Hancocka, a na drugim łuku w sporych tarapatach był Polak. Ostatecznie Amerykanina minął Iversen, a do ostatnich metrów ścigał go także Zmarzlik.Tym samym było to trzecie już podium zawodnika Stali Gorzów w tym sezonie.
Inny stały zawodnik cyklu – Maciej Janowski nie zaliczy tego turnieju do udanych. Z dorobkiem 5 punktów zajął dwunaste miejsce.
W klasyfikacji generalnej na prowadzenie ponownie wyszedł Hancock. Amerykanin ma 134 punkty – o 11 więcej niż kontuzjowany dzisiaj Doyle. Trzeci jest Tai Woffinden (115). O podium może walczyć jeszcze Zmarzlik, który traci do Brytyjczyka tylko 2 punkty. Pawlicki i Janowski zajmują natomiast miejsca szóste i siódme, więc są bardzo blisko startów w SGP 2017.
Źródło: Inf. własna
Fot. Damian Zatorski/wMeritum.pl