Grzegorz Krychowiak przechodzi trudne chwile. Wciąż nie wie w barwach jakiego klubu wystąpi w nowym sezonie. Na grę w Paris Saint-Germain nie ma szans. Nie może też liczyć na transfer do hiszpańskiej Sevilli. Według mediów, to właśnie na powrót do drużyny z Andaluzji miał liczyć Polak.
Po powrocie z wypożyczenia do West Bromwich Albion, Grzegorz Krychowiak nie ma co liczyć na grę w podstawowym składzie Paris Saint-Germain. Według hiszpańskich mediów, Polak miał zlecić swoim agentom zorganizowanie transferu do ligi hiszpańskiej.
Pierwszym wyborem miała być Sevilla, z której Krychowiak odszedł do PSG po Euro 2016. Jednak władze hiszpańskiego klubu ściągnęły właśnie dwóch defensywnych pomocników. Drużynę wzmocni Roque Mesa (do tej pory Swansea City) i Ibrahim Amadou (z Lille OSC). Obaj to defensywni pomocnicy. Za pierwszego Hiszpanie zapłacili 6 mln, za drugiego 15 mln euro. Właśnie tyle, co Amadou, miał kosztować Krychowiak.
Po powrocie z wypożyczenia do WBA, forma Krychowiaka nie daje mu raczej szans na grę w podstawowym składzie PSG. Wciąż nie wiadomo więc, jak potoczy się kariera polskiego piłkarza. Niepowodzenie na Mundialu z pewnością mu nie pomoże.
Czytaj także: Grzegorz Krychowiak oficjalnie pożegnał się ze swoim klubem. Opuszcza West Bromwich Albion
Źródło: sport.onet.pl
Fot.: Twitter/Sebastian Czapliński