Harry Kane jest obecnie jednym z najlepszych piłkarzy angielskich. Tym większe musi być zdumienie kibiców, którzy usłyszeli w jednym z wywiadów, że zawodnik chce w przyszłości… zmienić dyscyplinę sportu.
Harry Kane w wywiadzie dla ESPN przyznał, że za 10-12 lat chciałby spróbować swoich sił w… futbolu amerykańskim.
Czytaj także: Pique: „Messi to jeden z największych trolli”
„Czy kiedy zagram w Premier League, na mistrzostwach świata, a następnie w NFL, to będę uznawany za jednego z najwybitniejszych sportowców w dziejach?” – pytał żartobliwie amerykańskich dziennikarzy.
Harry Kane przekonuje jednak, że pomysł gry w NFL to nie żart, bo podchodzi do tego poważnie. „Naprawdę, chciałbym spróbować i zagrać w NFL. Skąd taki pomysł? Z chęci bycia najlepszym.” – przyznał angielski piłkarz.
Czytaj także: Neymar o Mbappe: „Już teraz jest fenomenem”
Kane przyznał również, że jego wielkim idolem jest Tom Brady z New England Patriots. „Nasze ścieżki kariery są dość podobne. Obaj na początku byliśmy niedoceniani, w dzieciństwie nie byliśmy najlepszymi sportowcami. Brady może być inspiracją dla wielu osób.” – przyznał.
Źr. sport.pl