Wspólne akcje służb hiszpańskich i marokańskich sprawiły, że udało się aresztować 14 osób, które są podejrzewane o współpracę z organizacją terrorystyczną ISIS. W kilku miejscach na terenie obydwu krajów stworzono dla nich specjalne areszty.
Wszyscy zatrzymani są oskarżani o udział w zorganizowanej grupie, która specjalizuje się w szkoleniu i wysyłaniu ludzi do miejsc gdzie działa islamska grupa terrorystyczna ISIS. Są to głównie tereny Iraku i Syrii, które przeszły pod kontrolę Państwa Islamskiego.
Hiszpańskie radio Cadena Ser, powołując się na informacje otrzymane od ludzi zajmujących się przeciwdziałaniem terroryzmowi podało, że na terenie Europy może się znajdować nawet 800 terrorystów, wyszkolonych i przygotowanych do przeprowadzania ataków terrorystycznych.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W piątek został zatrzymany 26-letni Marokańczyk Ayoub El-Khazzani, który w pociągu Amsterdam-Paryż próbował przeprowadzić zamach terrorystyczny. Osoba ta już wcześniej była obserwowana przez francuską policję. Został złapany przez trzech mężczyzn – dwóch amerykańskich żołnierzy i Brytyjczyka. Znaleziono przy nim torbę, w której znajdował się m.in. AK-47 wraz z amunicją oraz noże.
Ayoub El-Khazzani, pochodzący z miasta Tetouan w Maroko przybył do Hiszpanii w 2007 roku. Mieszkał tam siedem lat, następnie przeprowadził się do Francji. Jest oskarżany o współpracę z Państwem Islamskim, a od dłuższego czasu był pod stałą obserwacją antyterrorystów.
ZOBACZ TAKŻE: POLAK W ARMII PAŃSTWA ISLAMSKIEGO: ZGINIECIE JAK WSZYSCY NIEWIERNI
Poza Marokańczykiem udało się aresztować jeszcze kilkanaście osób, które są oskarżone o współpracę z ISIS. Zatrzymań udało się dokonać w stolicy Hiszpanii – Madrycie, jak również w Maroku w miastach Fez, Casablance, Nador, al-Hoceima i Driouech.
Hiszpański minister spraw wewnętrznych nie chce podać szczegółów, mówiąc, że sprawa jest cały czas w toku.