Mrożące krew w żyłach zdarzenie obserwowali mieszkańcy Warszawy. Na hotel Marriott wdrapał się bowiem mężczyzna, który nie był w żaden sposób zabezpieczony. Kim jest ten człowiek?
Do zdarzenia doszło 2 czerwca. Mieszkańcy stolicy przecierali oczy ze zdumienia widząc mężczyznę, który wdrapywał się na hotel Marriott. Jeszcze większy szok przeżyli, gdy dostrzegli, iż warszawski „człowiek-pająk” nie jest w żaden sposób zabezpieczony.
Ludzie zgromadzeni pod hotelem natychmiast zadzwonili po służby. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy rozstawili pod budynkiem skokochrony. Po chwili przybyli również funkcjonariusze policji oraz ratownicy medyczni.
Ostatecznie wspinacz wszedł na dach hotelu, gdzie zatrzymała go policja. Był trzeźwy i otrzymał wezwanie na komendę. W sprawie prowadzone jest dochodzenie, a tożsamość mężczyzny nie została oficjalnie potwierdzona. Internauci mają jednak swoją teorię.
Człowiek wspiął się na hotel Marriott. Kim jest ten mężczyzna?
Internauci, którzy obserwowali całe zdarzenie w sieci twierdzą, że wiedzą kim jest „człowiek-pająk” z hotelu Marriott. Ich zdaniem to Marcin Banot. Mężczyzna prowadzi swój kanał w serwisie YouTube, gdzie publikuje filmy ze wspinaczek na rozmaite budowle.
Banot zdobywa je, podobnie jak w przypadku wspinaczki na Marriott, bez żadnych zabezpieczeń.
Okazuje się, że za wybryk z 2 czerwca Banotowi grozi kara. „Jeszcze dzisiaj zostanie podjęta decyzja co do kwalifikacji prawnej czynu. Usłyszy prawdopodobnie zarzuty z art. 51 kodeksu wykroczeń, czyli dot. wykroczeń przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu” – mówi w rozmowie z wp.pl nadkom. Robert Szumiata ze stołecznej policji.
Hotel Marriott ma 170 m wysokości i 42 kondygnacje.
Czytaj także: Arłukowicz nie uścisnął ręki premiera. Jak tłumaczy swoje zachowanie?