IKEA wydała oświadczenie będące odpowiedzią na pismo Instytutu Ordo Iuris. Chodzi o zwolnienie jednego z pracowników, który na wiadomość z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii miał zareagować negatywnie.
Tomasz K. został zwolniony przez firmę IKEA po tym jak negatywnie odniósł się do listu z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii. Miał on publicznie krytykować taką inicjatywę, a także cytować fragmenty Starego Testamentu. O sprawie zrobiło się bardzo głośno, a pracownika w obronę wzięło Stowarzyszenie Ordo Iuris.
Ordo Iuris komentując całą sprawę podkreśliło, że poważnie naruszone zostało tu dobro osobiste Tomasza K. O oświadczeniu stowarzyszenia pisaliśmy TUTAJ.
Teraz IKEA wydała komunikat w tej sprawie. Oto jego pełna treść:
W zeszłym miesiącu obchodziliśmy dzień IDAHOT, Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii. Z tej okazji opublikowaliśmy artykuł w naszym intranecie, prezentujący nasze wartości i stanowisko w tej kwestii, zgodnie z komunikacją Grupy Ingka. Jeden z naszych pracowników opublikował komentarz pod artykułem, wyrażając swoją opinię w sposób mogący naruszyć dobra i godność osób LGBT+. Dodatkowo, pracownik faktycznie wykorzystał cytaty ze Starego Testamentu mówiące o śmierci, krwi w kontekście tego jaki los powinien spotkać osoby homoseksualne. Wielu pracowników poruszonych tym wpisem kontaktowało się z naszym działem kadr.
Jak zawsze w takich przypadkach, pierwszym krokiem była rozmowa indywidualna z pracownikiem stanowiąca próbę wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Podstawą naszej kultury korporacyjnej jest wolność poglądów, tolerancja i szacunek dla każdego pracownika. Nasza polityka w zakresie praw człowieka i równości, wspierana przez nasz kodeks postępowania, dotyczy w szczególności braku tolerancji dla dyskryminacji i zachowania wykluczającego.
Szanujemy ludzi ze wszystkich środowisk religijnych i cenimy fakt, że jesteśmy różni. Nie oznacza to jednak, że popieramy zachowania wykluczające w imię jakiegokolwiek innego poglądu. IKEA to firma otwarta światopoglądowo. Wśród nas są osoby różnych wierzeń, w tym wielu katolików. Szanujemy siebie wzajemnie, swoje poglądy i religie. Każdy ma prawo być sobą, czuć się bezpiecznie i być traktowany na równych prawach, z szacunkiem, jak każdy inny pracownik. W naszym miejscu pracy nie ma jednak miejsca na naruszanie godności innych pracowników, krzywdzenia osób ze względu na ich cechy osobiste, poglądy czy religie.
Otwartość na inne poglądy nie może stać się przyzwoleniem na słowną agresję wobec innych, wyrażoną w mediach elektronicznych, a także w bezpośrednich rozmowach z innymi pracownikami. Sprzeciwiamy się i reagujemy, gdy istnieje ryzyko naruszenia dóbr lub godności osobistej każdego pracownika. W naszej ocenie tak było w tym przypadku, dlatego podjęliśmy decyzję o rozwiązaniu umowy z pracownikiem. Podkreślam, nie poglądy stanowiły problem, ale sposób wyrażania swoich opinii, który wyklucza inne osoby. Podobne działania podjęlibyśmy w przypadku naruszenia godności każdej innej grupy (np. katolików).
Czytaj także: IKEA zwalnia za cytowanie Biblii? Interweniuje Bodnar
Źr.: IKEA