Sprawa pana Tomasza, którego zwolnili szefowie jednego ze sklepów IKEA nabiera coraz szerszego rozgłosu. Sprawę komentowali już politycy, ale na tym nie koniec, bo własną interwencję zapowiedział Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Sprawę pana Tomasza szeroko opisywaliśmy na wmeritum.pl. „Pan Tomasz stracił pracę w sklepie sieci IKEA, kiedy sprzeciwił się zmuszaniu pracowników sklepu do udziału w akcjach promujących ruch LGBT (wszystkim pracownikom udostępniono artykuł „Włączenie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas”). Argumentując swoje stanowisko, pan Tomasz powołał się na swoją wiarę i cytował fragmenty Starego i Nowego Testamentu, potępiające czyny homoseksualne oraz sianie zgorszenia” – pisaliśmy na wMeritum.pl.
Zaraz po nagłośnieniu sprawy głos zabrali przedstawiciele sieci sklepów IKEA. Katarzyna Broniarek, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w firmie, wystosowała oświadczenie. Wynika z niego, iż „podstawą kultury korporacyjnej naszej firmy jest wolność poglądów, tolerancja i szacunek dla każdego pracownika”.
Czytaj także: Rzecznik IKEA zabrał głos ws. zwolnionego pracownika
Pracownik zwolniony z IKEA otrzymał wsparcie Instytutu Ordo Iuris, którego prawnicy złożyli pozew przeciwko sieci sklepów. Wsparcie oferował również były wiceminister sprawiedliwości, Patryk Jaki. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Bodnar interweniuje ws. IKEA
Sprawa wywołała powszechne oburzenie i od razu po jej nagłośnieniu wielu internautów apelowało do Rzecznika Praw Obywatelskich. Chcieli, aby Adam Bodnar ujął się za pracownikiem zwolnionym z IKEA za poglądy i wiarę.
W końcu na stronie Rzecznika pojawił się komunikat. „Rzecznik Praw Obywatelskich podjął z urzędu do wyjaśnienia sprawę zwolnienia pracownika, jak wskazują doniesienia medialne, ze względu na jego poglądy związane z wyznawaną religią. Rzecznik zwróci się do właściwych podmiotów o niezbędne informacje.” – czytamy.
Czytaj także: Dewastował elewację i samochody. Obok była policja
„Dyskryminacja ze względu na wyznanie w miejscu pracy może dotyczyć zarówno przedstawicieli mniejszości religijnych, jak i dominującej większości. Czynnikiem zwiększającym ryzyko dyskryminacji jest silne utożsamianie się z daną religią i ujawnienie swojego zaangażowania w miejscu pracy.” – czytamy dalej.
Źr. wmeritum.pl; rpo.gov.pl