Podczas pobytu Grzegorz Schetyny w Strasburgu odbyła się impreza polityków PO. „Super Express” dotarł do tematów, na jakie toczyły się rozmowy. Dominował głównie jeden: dymisja Schetyny z funkcji szefa PO.
Po wyborach parlamentarnych w szeregach PO zawrzało. Wśród wielu polityków pojawiły się głosy o konieczności zmian na fotelu przewodniczącego partii. Jak wynika z ustaleń „Super Expressu” ten temat dominował w warszawskiej restauracji, gdzie trwała impreza polityków PO.
Czytaj także: Giertych wskazuje jak… aresztować Morawieckiego
Jak informuje dziennik, oficjalnym organizatorem spotkania był Stanisław Gawłowski, który w ten sposób chciał podziękować za wsparcie w ostatnich miesiącach. Impreza polityków PO szybko przerodziła się jednak w debatę o przyszłości partii.
„Krążyły żarty w stylu „Schetyna jest jak Balcerowicz, a dlaczego? Bo musi odejść!” – mówi jeden z rozmówców „SE”. „Rozmawialiśmy głównie o odejściu Schetyny. To była taka polityczna stypa po nim.” – dodaje inny informator tabloidu.
Z informacji „SE” wynika, że goście wyjątkowo ciepło witali Borysa Budkę, który jest głównym rywalem Schetyny w walce o przywództwo w partii. Impreza polityków PO skończyła się ok godz. 23:00. „Do lidera PO, który w tym czasie był w Strasburgu, dotarła już atmosfera naszego środowego spotkania. Z tego co wiemy, Grzegorz nie był zadowolony…” – pisze „SE” powołując się na jednego z rozmówców.
Dziennik publikuje też zdjęcia TUTAJ.
Źr. se.pl