O tym, że godność kobiet w Indii jest zupełnie lekceważona wiadomo nie od dziś. W kraju miał znów miejsce zbiorowy gwałt. Co gorsze, doszło do niego na terenie klasztoru.
Ofiarą tej zbrodni padła siedemnastoletnia postulantka. Postulat to pierwszy okres życia w zakonie. Jeszcze wcześniejszy niż nowicjat. Nie ma wytycznych narzuconych przez prawo kanoniczne co do trwania postulatu. Jest to wewnętrzna sprawa poszczególnych zakonów. W tym czasie postulanci nie składają żadnych ślubów ani przyrzeczeń. Jest czas poświęcony na poznanie zakonu i rozeznanie swojego powołania.
Dla siedemnastoletniej postulantki z Indii jest to czas ciężkiej próby i cierpienia. Bernard Moras– arcybiskup diecezji Bangaluru, w której miało miejsce to przestępstwo komentuje w następujący sposób:
Czytaj także: Ciche ludobójstwo
Jest to podwójna zbrodnia. Uderza w słabą kobietę i w osobę, która pragnęła swe życie poświęcić Bogu
Całe zdarzenie miało miej przed furtą klasztorną. Napastnicy zadzwonili do furty klasztoru w Hennur. Otworzyła im siedemnastoletnia ofiara. Następnie obezwładnili ją gazem. Po czym kilkakrotnie zgwałcili. Postulantka obecnie przebywa w szpitalu. Abp Moras mówi dalej:
Ten czyn okrywa hańbą nasz naród
Apeluje do władz o ukaranie sprawców. Do tego zwraca uwagę na fakt, że w Indiach nie ma poszanowania dla godności kobiety. I należy coś zrobić w tym kierunku, aby to zmienić.
Statystycznie, co dwadzieścia minut jedna kobieta pada ofiarą gwałtu. W większości przypadków sprawcy pozostają bezkarni.
źródło: radio watykańskie; fot.: wikimedia commons