Indonezja: Trzęsienie ziemi i tsunami. Setki ofiar [WIDEO]

Wczoraj na w mieście Palu i okolicach, na indonezyjskiej wyspie Sulawesi doszło do silnego trzęsienia ziemi, które następnie wywołało potężne tsunami. Liczba ofiar cały czas rośnie. Obecnie szacuje się, że w wyniku kataklizmu życie straciło blisko 400 osób.

Wczoraj Indonezja po raz kolejny stała się ofiarą potężnego kataklizmu. Na wyspie Sulawesi doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,5. Najbardziej ucierpiało Palu liczące 350 tysięcy mieszkańców.

Początkowo informowano, że trzęsienie ziemi i tsunami spowodowały 48 ofiar śmiertelnych, ale od tego czasu liczba ta uległa zwielokrotnieniu.

Setki ofiar

„Nie otrzymaliśmy jeszcze dokładnych raportów, gdyż zerwana jest łączność telekomunikacyjna i energetyczna. Wiele ofiar tsunami znaleziono na wybrzeżu, lecz ich liczba nie jest znana.” – mówił wcześniej rzecznik Agencji ds. Łagodzenia Skutków Katastrof Sutopo Purwo Nugroho.

Czytaj także: Potworny kataklizm w Indonezji. Nie żyje niemal 170 osób

Earthquake just off Sulawesi island, Indonesia. Triggering a powerful tsunami. Video captured by a local. #tsunami #indonesia #sulawesi #bbc #cnn #breakingnews pic.twitter.com/vSGuV8sd63

— Ricky Tandy (@Chikadachina) 28 września 2018

Według najnowszych ustaleń, w wyniku katastrofy życie straciło co najmniej 384 osoby, a ponad 350 odniosło obrażenia i trafiło do szpitali. Liczby te jednak stale rosną.

Trzęsienie ziemi i tsunami

Epicentrum trzęsienia ziemi zlokalizowano w środkowej części wyspy na głębokości 10 kilometrów. Kilka godzin wcześniej na tym samym obszarze odnotowano słabsze wstrząsy o magnitudzie 6,7. Po trzęsieniu ziemi doszło do potężnego tsunami, którego fale osiągały co najmniej 2 metry wysokości.

Detik-detik saat tsunami menerjang Pantai Palu pada 28/9/2018 sore pascagempa 7,7 SR mengguncang Donggala. Tinggi tsunami sekitar 3 meter. Permukiman di sekitar pantai hancur disapu tsunami. pic.twitter.com/GnxecozDKk

— Sutopo Purwo Nugroho (@Sutopo_PN) 28 września 2018

W miejscu katastrofy pracują służby ratownicze. Wkrótce mają do nich dołączyć również indonezyjscy wojskowi i policjanci. Wiele zabudowań obróciło się w gruzy, pod którymi mogą znajdować się kolejne setki rannych i zabitych.

Indonezja na Pierścieniu Ognia