Polscy sportowcy przywiozą z Rio de Janeiro więcej medali niż było to w przypadku igrzysk w Londynie i Pekinie. Przebicie bariery 10 medali zapewniło nam srebro Mai Włoszczowskiej.
W trakcie wyścigu nasza reprezentantka przez cały czas utrzymywała się w czołówce. Na pierwszych okrążeniach pozycję lidera utrzymywała Jolanda Neff, jednak później Szwajcarka spadła na trzecie miejsce, a do walki o złoto ruszyły dwie zawodniczki – Maja Włoszczowska oraz Jenny Rissveds.
Na przedostatnim okrążeniu kibice mogli pasjonować się walką, jaką toczyły między sobą obie zawodniczki. Włoszczowska i Rissveds niemal cały ten czas jechały tuż obok siebie. Na początku ostatniego okrążenia Szwedka zaatakowała i mocno odskoczyła Polce. Ostatecznie Włoszczowska nie dogoniła już rywalki i zakończyła zmagania na drugim miejscu.
Czytaj także: Piotr Grudzień: Tytuł wicemistrza paraolimpijskiego był dużym szokiem [WYWIAD]