Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk, skrytykował w środę decyzję Narodowego Banku Ukrainy, która dotyczyła trzydniowego zakazu zakupu walut przez klientów banków. Według niego jest to bardzo szkodliwe działanie, którego w żaden sposób nie konsultowano z rządem.
Ukraińska waluta cały czas traci na wartości. Wczorajszego dnia za dolara trzeba było zapłacić nawet 33 hrywny. Wczoraj po południu ukraiński bank centralny ogłosił, że będzie skupować USD za 21,7 hrywny. Z kolei wieczorem podał informację, że jednak anuluje decyzję o zakazie handlu walutami. Nie podano przy tym żadnego oficjalnego powodu, dla którego decyzja została zmieniona.
Przeczytaj także: Ukraina planuje zamknąć eksport surowców drzewnych do Polski
Czytaj także: Ukraina: Stopy procentowe oraz taryfy na gaz w górę
Rano z internetu dowiedziałem się, że bank centralny podjął samodzielnie i bez konsultacji decyzję o zamknięciu międzybankowego rynku walutowego, co nie dodaje stabilności walucie narodowej.
– oświadczył Jaceniuk, otwierając posiedzenie rządu.
Jaceniuk ocenił, że „ma to bardzo złożony i negatywny wpływ” na gospodarkę Ukrainy, równowagę systemu finansowego i kurs wymiany walut. Po wprowadzeniu zakazu ukraińska waluta straciła aż 25 proc. wartości do dolara.
Premier Ukrainy wezwał ponadto do zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Najwyższej, w celu przyjęcia koniecznych decyzji zmierzających do ustabilizowania ukraińskiego systemu finansowego. Jaceniuk dodał również, że wraz z minister finansów Natalią Jaresko, wystąpią do prezydenta Petra Poroszenki, aby wezwał na rozmowę szefową banku centralnego Wałerię Hontariewą, wobec której prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie nieuprawnionych interwencji na rynku walutowym.
Wcześniejszy krok był reakcją na to, iż dzień wcześniej kurs hrywny spadł o 11,1%, pomimo wprowadzonych na początku tygodnia ograniczeń w handlu dewizami.
Przeczytaj również: Ukraina buduje iArmię
Kilka godzin po środowej decyzji Narodowy Bank Ukrainy zaoferował skup dolarów po kursie 21,7 hrywien, co w praktyce oznacza, że klienci zmuszeni do sprzedaży amerykańskiej waluty, dostaliby zaledwie dwie trzecie wartości, jaką wynosił ostatnio zanotowany kurs tuż przed zakazem i mniej więcej połowę tego, co oferowano na czarnym rynku.
Źródło: tvn24bis.pl, money.pl
Fot.: pixbay.com