Nigdy w mojej karierze zawodowej nie spotkałam się z tak wielką potrzebą całowania po rękach. Szczególnie posłów prawicy – powiedziała Klaudia Jachira. Posłanka KO przyznaje, że czuje „dyskomfort”, a całowanie w rękę narusza jej cielesność. Zaapelowała również do posłanek, aby coś z tym zrobić.
Klaudia Jachira od początku swojej kariery poselskiej dba o rozgłos. Aktorka, która w ostatnich wyborach zdobyła mandat z ramienia Koalicji Obywatelskiej, już po expose premiera Mateusza Morawieckiego zwróciła się z pretensjami do przedstawicieli władz. – Panie premierze mam pytanie, jak mam panu zaufać jeżeli przez cztery lata dzielicie Polaków na lepszy i gorszy sort? Sama jestem tego ofiarą – mówiła.
Jachira przeciwna całowaniu rąk przez mężczyzn. „To jest dla mnie naruszenie mojej cielesności”
Teraz posłanka zabrała głos w innej sprawie. Na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu Praw Kobiet zwróciła uwagę na zachowanie niektórych posłów. – Nigdy w mojej karierze zawodowej nie spotkałam się z tak wielką potrzebą całowania po rękach. Szczególnie posłów prawicy, ale tak naprawdę z każdej opcji – powiedziała.
Czytaj także: Jachira ogłasza sukces w starciu z TVP. \"Jestem niewinna!\
W ocenie posłanki KO takie zachowanie stanowi naruszenie jej cielesności. Jachira przyznaje wprost, że całowanie w rękę „brzydzi” ją. – To jest dla mnie naruszenie mojej cielesności. Mówi się, że molestowanie zaczyna się, gdy kobieta czuje dyskomfort. Ja go odczuwam. Staram się miażdżyć im te ręce w uścisku, żeby mi ich nie podnosili, ale nie odbierają tych sygnałów. Realnie mnie to brzydzi. Zróbmy coś z tym, błagam – podkreśliła.
Czytaj także: Jachira wprawiła w zdumienie znanego leśnika. \"Nie wiem, co ta osoba robi w komisji środowiska\
Jachira postanowiła opisać sprawę także w mediach społecznościowych. „Mam świadomość, że kobiety mają większe zmartwienia: doświadczają przemocy, są molestowane, zarabiają mniej niż ich koledzy. Panowie w Sejmie, chcecie okazać kobietom szacunek? Nie całujcie dłoni – walczcie z przemocą domową, luką płacową, szanujcie prawa kobiet” – zaapelowała.
Tymczasem w sieci furorę robi fragment nagrania z posiedzenia komisji. Bohaterką jest oczywiście… Klaudia Jachira.
Pisać coś???
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) November 21, 2019
– Czy samo nagranie wystarczy????#Jachira pic.twitter.com/I42lCluiea
Źródło: Sejm, wmeritum.pl, wpolityce.pl