W przestrzeni publicznej pojawiają się coraz to nowe fakty w sprawie morderstwa 10-letniej Kristiny. Jak informuje TVP Info, Jakub A. miał do porwania dziewczynki użyć auta z wypożyczalni, które obecnie jest dokładnie badane.
Zbrodnia, jakiej miał dopuścić się podejrzany Jakub A., wywołała prawdziwy szok w całej Polsce. Nic więc dziwnego, że jej okoliczności są dokładnie badane przez śledczych, a całą sprawę uważnie obserwuje opinia publiczna. Na jaw wciąż wychodzą nowe fakty.
Jak poinformowało TVP Info, Jakub A. do uprowadzenia 10-latki miał użyć auta z wypożyczalni. Wiadomo, że był to samochód marki Hyundai. Podejrzany miał następnie dokładnie wysprzątać samochód, by ukryć wszelkie ślady obecności dziewczynki. Czy w tym aspekcie był wystarczająco dokładny, by zmylić śledczych?
Czytaj także: Jakub A. nieustannie pisał do matki Kristiny
Funkcjonariusze dokładnie badają auto, którym Jakub A. miał porwać Kristinę. Nie wiadomo na razie czy w wypożyczonym samochodzie udało się znaleźć jakiekolwiek ślady dziewczynki. Byłby to kolejny dowód w sprawie. „Kiedy oddawał auto, był zdenerwowany. Okazało się, że wysprzątał dokładnie wnętrze samochodu. Miał także wyprać tapicerkę na siedzeniach” – powiedział jeden z rozmówców TVP Info.
Jakub A. podejrzany o zamordowanie Kristiny
13 czerwca Kristina zaginęła wracając ze szkoły do domu. 10-latka została porwana i zamordowana. Jej ciało zostało odnalezione w lesie oddalonym o około 6 kilometrów od Mrowin – miejscowości, w której mieszkała. Sprawca upozorował gwałt na dziewczynce, jednak śledczy ustalili, że na 10-latce nie popełniono przestępstwa na tle seksualnym. W sprawie bardzo szybko zatrzymany został Jakub A.
Właśnie Jakub A., 22-letni student psychologii z Wrocławia, został w całej sprawie zatrzymany. Początkowo nie chciał on przyznać się do winy przekonując o swoim alibi, jednak ostatecznie przyznał się do zamordowania dziewczynki. Motywem miała być zazdrość, ponieważ 10-latka miała stać na drodze do związku 22-latka z matką Kristiny.
Czytaj także: Domagają się odwołania Rzecznika Praw Dziecka. Jest petycja
Źr.: TVP Info