Termin wyborów parlamentarnych może jednocześnie wyznaczyć dominujący temat kampanii. Okazuje się, że pod uwagę brany jest jeden termin. Chodzi o dzień związany z Janem Pawłem II.
Do wyborów parlamentarnych jeszcze ok. pół roku, jednak temperatura sporu politycznego wyraźnie wzrasta z każdym tygodniem. Ostatnio, za sprawą głośnego reportażu „Franciszkańska 3”, głównym tematem debat był Jan Paweł II.
W obronie Karola Wojtyły stanęło wielu polityków obozu rządzącego, co prawdopodobnie znalazło odzwierciedlenie w rosnących wynikach sondażowych. Stąd też pojawiły się spekulacje, czy PiS nie wykorzysta „okazji” i nie wybierze terminu wyborów przez wzgląd na pamięć o Karolu Wojtyle.
W jaki sposób. Przypomnijmy, że zgodnie z konstytucją „wybory do Sejmu i Senatu zarządza Prezydent Rzeczypospolitej nie później niż na 90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu”.
Komentatorzy spekulują, że wybory można zorganizować w okolicy Dnia Papieskiego. W tym roku przypadnie ono na 15 października, w niedzielę. To mógłby być termin wyborów. Choć decyzji ostatecznej jeszcze nie podjęto, to jednak politycy obozu rządzącego rozważają taki wariant. – Wydaje mi się, że termin 15 października, a więc pięknej polskiej jesieni, jest bardzo dobry powiedział wicemarszałek Sejmu w rozmowie z I.pl.
Wybiorą termin związany z Janem Pawłem II?
Marcin Przydacz z Kancelarii Prezydenta przekonuje, że prezydent nie podjął jeszcze decyzji. – Jak wiemy widełki są ograniczone, ale jednak dające szansę na kilka możliwych dat. Konstytucja daje panu prezydentowi absolutnie tutaj prerogatywy do wyznaczenia daty – poinformował.
– Mamy jeszcze sporo czasu. Myślę, że latem pan prezydent wskaże konkretną datę, wtedy będziemy mieli wszyscy pełna świadomość, kiedy te wybory będą. Andrzej Duda zastanawiał się i ma już jakieś swoje przekonania. Natomiast wtedy, kiedy będzie decyzja, to po prostu o tym poinformuje – dodał.