W piątek rano w pobliżu Grudziądza doszło do tragicznego wypadku, w którym udział wziął samochód osobowy i pociąg. Media informują, że za kierownicą siedział Janusz Dzięcioł, były poseł i zwycięzca pierwszej edycji programu „Big Brother”. Za kilka dni skończyłby 66 lat.
Polsat News cytuje relację Karola Jakubowskiego z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. „O godzinie 8:40 na przejeździe kolejowo-drogowym koło Grudziądza pod pociąg relacji Toruń Główny – Grudziądz pomimo czerwonych świateł wjechał samochód osobowy.” – wyjaśnia. Za kierownicą siedział Janusz Dzięcioł.
„Komisja ustali, co spowodowało, że pomimo sygnału zabraniającego wjazdu doszło do zdarzenia.” – zapewnia Jakubowski. „W wypadku zginął kierowca samochodu. Nikt z pasażerów ani obsługi pociągu nie został ranny.” – podkreślił.
Czytaj także: Janusz Dzięcioł nie żyje. Jest komunikat policji
„Do wypadku doszło w okolicach miejscowości Biały Bór na przejeździe niestrzeżonym. Na miejscu pracuje 5 zastępów PSP.” – poinformował dyżurny z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Czytaj także: Zamość. Kłusownicy w nocy wyłowili pół tony ryb! Wpadli [FOTO]
Janusz Dzięcioł zyskał dużą popularność wygrywając pierwszą polską edycję programu „Big Brother”. Pełnił również obowiązki szefa straży miejskiej w Świeciu nad Wisłą. Zaangażował się również w politykę i został posłem VI i VII kadencji. Politycznie związał się z PO i PSL. W 2019 r. ubiegał się o mandat posła z list PSL, ale nie osiągnął sukcesu.
Źr. polsatnews.pl; wprost.pl; twitter