Sztab Janusza Korwin-Mikkego zaprezentował podczas dzisiejszej konferencji prasowej trzy spoty wyborcze kandydata. Pierwszy spot pt. „Zagonię Kopacz do roboty” – Możecie próbować mnie ignorować, możecie mnie zastraszać, nie mam może takich pieniędzy jak Wy, ale mam coś więcej: 40 lat niezmiennych poglądów – mówi na spocie Janusz Korwin-Mikke.
Spot kończy się deklaracją – I całe to towarzystwo, z panią premier na czele, zagonię do roboty.
Poseł Przemysław Wipler, szef Sztabu Wyborczego. komentował: – Ten spot pokazuje, że młodzi ludzie, którzy wyjechali z kraju, chcą wrócić do Polski, ale do tego potrzebujemy zmian. Osobą, która doprowadzi do tego, że zmiany się rozpoczną, jeśli zostanie Prezydentem, jest Janusz Korwin-Mikke, który zagoni Ewę Kopacz do roboty, zagoni rząd do roboty. Zaczną się zmiany w Polsce, które umożliwią ludziom, którzy wyjechali powrót i sprawią, że 2/3 młodych Polaków, którzy rozważają w tej chwili wyjazd, będą mieli po co zostać we własnym kraju.
Czytaj także: Korwin-Mikke: Okradanie ludzi z pieniędzy z OFE (...) to jest rabunek ludzi!
Konrad Berkowicz, rzecznik prasowy kampanii prezydenckiej, mówił: – Janusz Korwin-Mikke to Prezydent nowej generacji, a ten spot jest nawiązaniem do znanego filmu akcji: „Taken” („Uprowadzona”), gdzie jest bardzo słynna scena, w której główny bohater rozmawia ze swoimi wrogami i później się z nimi rozprawia. Żartobliwie dodał: Zachęcamy do obejrzenia tego filmu, to będzie przedsmak tego, co będzie się działo, gdy Janusz Korwin-Mikke zostanie Prezydentem!
Drugi spot nosi tytuł „Rodzice, nie urzędnicy”.
– Spot jest nawiązaniem do niedawnych słów minister edukacji narodowej, pani Joanny Kluzik-Rostkowskiej, która powiedziała wprost, że rodzice nie powinni decydować o swoich dzieciach – mówił Konrad Berkowicz, rzecznik prasowy kampanii prezydenckiej (Cytat minister Kluzik-Rostkowskiej w załączniku). – To jest oczywiście stwierdzenie absurdalne i skandaliczne, ale jest jednocześnie wyrazem tego, co niestety myśli obecna władza o polskich rodzinach i o polskich dzieciach. Janusz Korwin-Mikke broni normalności, bo wie, że dzieci potrzebują rodzicielskiej opieki i miłości, a nie urzędniczej administracji(…).
Trzeci z emitowanych spotów nosi tytuł „Dumna bogata Polska” – co stanowi jednocześnie hasło kampanii Janusza Korwin-Mikkego. Europoseł Janusz Korwin-Mikke, kandydat Partii KORWiN na Prezydenta RP, w paru słowach wyjaśnił swoje hasło wyborcze: – PO wierzy, że jeśli dostaniemy dotacje z Unii, to będziemy bogaci, a dumę trzeba schować do kieszeni i brać, ile się da. PiS mówi: boso, ale w ostrogach, mamy być dumni, natomiast po co mamy być bogaci, bo duma jest ważniejsza.
Janusz Korwin-Mikke podkreślił: – Nie widzę takiego powodu, aby wybierać. My chcemy wrócić do normalności. Chcemy wrócić do sytuacji, kiedy człowiek może się uczciwe bogacić i być dumny z tego, że jest bogaty.
Po konferencji prasowej Janusz Korwin-Mikke wsiadł do specjalnego, dwupiętrowego autobusu wyborczego, w którym podróżował po stolicy i wraz z sympatykami Partii KORWiN zachęcał warszawiaków do wzięcia udziału w dzisiejszym wiecu wyborczym.
Wielki wiec wyborczy Janusza Korwin-Mikkego odbędzie się dzisiaj o godz. 18:00 na Placu Zamkowym w Warszawie.