Podczas wtorkowej konferencji prasowej europoseł Janusz Korwin-Mikke, kandydat Partii KORWiN na Prezydenta RP, mówił o swojej ostatniej wizycie w Anglii i spotkaniach z wyborcami, od których dostał list dla premier Ewy Kopacz.
– Nasz kandydat na prezydenta RP – Janusz Korwin-Mikke wrócił wczoraj z wizyty w Anglii, gdzie w ostatnich wyborach miał prawie 40 proc. poparcia – rozpoczął Konrad Berkowicz, rzecznik prasowy kampanii prezydenckiej. – W przeciwieństwie to swoich kontrkandydatów nie unikał rozmów z Polakami na Wyspach. Dostał podpisany przez kilkuset obecnych na spotkaniu Polaków list do swoich rodaków i polskiego rządu. Proszą o głosowanie za rozwiązaniami, które sprawdziły się w Anglii. Gwarantem tych zmian jest Janusz Korwin-Mikke. Jedyny polityk, który jest w stanie zagonić premier Kopacz do roboty!
– Ten list jest wyrazem przekonania, że jeżeli się w Polsce nic nie zmieni, to nasi rodacy do kraju po prostu nie wrócą – mówił Janusz Korwin-Mikke, kandydat Partii KORWiN na Prezydenta RP. – Ale co więcej – około 2 mln Polaków, młodych Polaków, którzy kończą teraz szkoły, studia, też z Polski wyjadą. Potrzebujemy zmiany.
Czytaj także: Korwin-Mikke: Okradanie ludzi z pieniędzy z OFE (...) to jest rabunek ludzi!
Janusz Korwin-Mikke podkreślił: – Oczywiście jako Prezydent dopilnuję Panią Kopacz i zagonię do roboty, żeby wykonywała przynajmniej to, co obiecał Pan Tusk.
Dodał także: – Przynajmniej to, z czego nic nie zostało zrobione. Jako Prezydent będę mógł wetować głupie ustawy, a proponować słuszne.
Konrad Berkowicz, rzecznik kampanii prezydenckiej, powiedział: – Janusz Korwin-Mikke jeździł przez 3 miesiące po całej Polsce, odbył 120 spotkań, odwiedził także z Polaków w Irlandii i w Anglii i wszędzie słyszał to samo. Polacy mówią naszemu kandydatowi, co trzeba zrobić, żeby przestali wyjeżdżać z Polski i mieli po co wrócić. Muszą zagłosować za zmianami, które sprawdziły się w innych krajach i które proponuje Janusz Korwin-Mikke.
Dodał także: – Do końca kampanii będzie jeszcze ok. 40 spotkań. W tym wielkie wiece m.in. w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu. W Krakowie spodziewamy się kilkunastu tysięcy uczestników. Jesteśmy pewni, że przekonamy Polaków, by zagłosowali na Janusza Korwin-Mikkego, na rozwiązania, dzięki którym Polacy będą mogli wrócić do kraju.
LIST OD POLAKÓW Z ANGLII
Rozstanie z rodzinami i przyjaciółmi było jednym z najtrudniejszych momentów w naszym życiu.
Niestety, pozostanie w Polsce oznaczało codzienny znój o godne życie, wypruwanie sobie żył, by utrzymać rodzinę albo dostać kredyt na mieszkanie, by móc założyć rodzinę.
Dziś, gdy kontaktujemy się z najbliższymi i przyjaciółmi wiemy, że codzienne życie w Polsce cały czas kojarzy nam się z użeraniem się z urzędnikami, bzdurnymi przepisami i masą barier utrudniających rozwój i bogacenie się.
Wyjeżdżając mieliśmy nadzieję na lepsze perspektywy. Teraz codziennie utwierdzamy się w przekonaniu, że może być inaczej. Obywatel może być podmiotem, prawo może proste, przedstawiciele państwa mogą pomagać, a nie przeszkadzać, a podatki mogą być niższe. Tak może być również w naszej Ojczyźnie.
Nie chcemy wracać tylko na święta. Nie chcemy, by rozmowy z rodzinami kończyły się płaczem. Nie chcemy wiedzieć najbliższych tylko na Skype. Chcemy przestać przegapiać najważniejsze momenty w życiu naszych dzieci, chcemy być z naszymi rodzinami, gdy nas potrzebują. Chcemy wrócić do Polski.
Pomóżcie nam. 10 maja zagłosujcie mądrze. Zagłosujcie za zmianą. Pomóżcie nam wrócić do kraju.
Źródło: inf. prasowa
fot. Rafał Staniszewski/ wMeritum.pl