Jarosław Kaczyński wziął dziś udział pikniku rodzinnym Prawa i Sprawiedliwości. Podczas wydarzenia miała miejsce nietypowa sytuacja, która chyba nie przypadła do gustu szefowi partii rządzącej.
Jarosław Kaczyński wziął udział w pikniku rodzinnym PiS, który odbywał się w Miedznie Murowanej w woj. łódzkim. Podczas wydarzenia szef partii rządzącej wygłosił przemówienie, które porwało zgromadzonych.
„Bardzo się cieszę, że mogę się z państwem spotkać w takich okolicznościach, nie na wiecu wyborczym, tylko zwykłej wizycie. To dla mnie cenne jako człowieka i polityka. Kłaniam się nisko. Chciałem wam bardzo podziękować za to, że jesteście i angażujecie się w sprawy ojczyzny” – mówił polityk.
Kaczyński mówił również o kościele. „Dla nas Kościół jest bardzo ważny. Polska tradycja wyrasta ze wsi, stąd się wzięła polskość. Rozwijamy to i dbamy o nią. Władza może uczynić wiele, mamy dobry czas dla Polski” – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński w Miedznie Murowanej. Nietypowa sytuacja na scenie
Podczas swojego wystąpienia prezes PiS zachęcał również do udziału w wyborach parlamentarnych. „Chodzi o to, żeby wybory o czymś decydowały. Warto poprzeć naszych kandydatów. Na bardzo wiele praktycznych spraw będzie wpływ. To jest bardzo ważne. Demokracja to nie tylko Sejm. Stąd mój apel, idźcie na wybory do izb rolniczych” – stwierdził lider partii rządzącej.
Czytaj także: Monika Zamachowska zamieściła mocny wpis. Co miała na myśli?
Pod koniec przemówienia Jarosława Kaczyńskiego miała miejsce nietypowa sytuacja. Na scenę wszedł bowiem były minister obrony narodowej, poseł PiS, Antoni Macierewicz, a Kaczyński otrzymał obraz Matki Boskiej Piotrkowskiej. Internauci natychmiast zwrócili jednak uwagę na wyraz twarzy polityka, który nie wyglądał na zadowolonego.
OD 10:21
A Wy jak oceniacie tę sytuację?
źródło: natemat.pl