Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Radiu WNET, w trakcie którego odniósł się do wystąpienia szefa Rady Europejskiej, Donalda Tuska. Ten wygłosił je w Gdańsku podczas wczorajszych uroczystości rocznicowych pierwszych częściowo wolnych wyborów.
Jarosław Kaczyński skomentował wystąpienie Donalda Tuska podczas wczorajszych uroczystości rocznicowych w Gdańsku. Były premier zwrócił się do polityków opozycji.
„Jeśli otworzycie się, zapomnicie o podziałach, przekonacie każdego. Tak można wygrywać – kilka razy się to udało. Kiedyś były między nami spory, ale nikt na nikogo nie nadawał. Macie talent, potraficie dowalić, ale zostawcie sobie to na łatwiejsze czasy” – oświadczył.
Czytaj także: Donald Tusk dał opozycji plan na zwycięstwo w wyborach? [WIDEO]
„Nigdy się nie poddawać, wierzyć w zwycięstwo, ciężko pracować, wyjść do każdego bez wyjątku, każdego można przekonać. Nie jesteście antyPiS, negatywną siłą bez pomysłu, jesteście siłą dobrą a nie złą, to oni są przeciw, a wy jesteście za” – wypalił Donald Tusk.
Czytaj także: Donald Tusk dał opozycji plan na zwycięstwo w wyborach? [WIDEO]
Jarosław Kaczyński zażartował z wystąpienia Tuska
Wystąpienie byłego premiera skomentował lider PiS, Jarosław Kaczyński. Polityk zażartował z Tuska. Stwierdził, że nie zna jeszcze dokładnie przemówienia swojego politycznego oponenta, ale może o nim powiedzieć jedno.
„Nie znam jeszcze dokładnie przemówienia Tuska, ale mogę powiedzieć jedno, zdaje się, że było jak zawsze, tzn. wielkie oczekiwania i nic z tego. Ja bym o początku kampanii jeszcze nie mówił” – oświadczył Jarosław Kaczyński.
Wcześniej lider PiS komentował wypowiedź Tuska na temat swojego brata. Szef Rady Europejskiej powiedział, że śp. Lech Kaczyński pił z generałem Kiszczakiem wódkę w Magdalence. „Skoro Donald Tusk był np. łaskaw powiedzieć, że mój brat pił razem z Kiszczakiem i z kimś tam jeszcze w Magdalence, to ja od razu wyjaśnię, że było tam wtedy trzech ludzi, którzy się wtedy tam nie fraternizowali w tych wydarzeniach w Magdalence. To był właśnie mój śp. brat, to był – przyznaję – Tadeusz Mazowiecki i to był też – przyznaję – Władysław Frasyniuk. Natomiast inni poszli na taką daleko idącą wódczaną fraternizację, no i słusznie są z tego powodu krytykowani. I to wywoływało absmak już wtedy” – powiedział Jarosław Kaczyński.
Czytaj więcej: Jarosław Kaczyński odpowiada Tuskowi. Mocne słowa prezesa PiS