Widzowie „Jeden z dziesięciu” obawiają się, że popularny program zniknie z anteny. Obecnie trwają negocjacje miedzy TVP a producentami teleturnieju. Telewizja Polska wydała oświadczenie w tej sprawie.
Tajemnicze pożegnanie Tadeusza Sznuka podczas środowego finału programu „Jeden z dziesięciu” wywołało wiele emocji wśród widzów. Prowadzący nie zapowiedział bowiem kolejnej edycji, jak to miało miejsce wcześniej. „Zwycięzcom i widzom dziękujemy za obecność. I to koniec” – powiedział.
Również pracownik Euromedia TV, która produkuje teleturniej dla TVP przyznał, że trwają rozmowy w sprawie kontynuacji. „Trudno powiedzieć, bo rozmowy z telewizją trwają. Niestety nie są proste. Telewizja postawiła takie warunki, które trudno zaakceptować. Nie chcę jednak o tym mówić definitywnie” – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.
Również Telewizja Polska wydała oświadczenie w sprawie. „Telewizja Polska nie planuje rezygnować z emisji teleturnieju „Jeden z dziesięciu” na antenie TVP1. W zależności od sezonu, TVP od wielu lat emitowała zarówno odcinki premierowe, jak również najbardziej atrakcyjne serie powtórkowe. W oparciu o już nabyte prawa będzie on nadal obecny w aktualnej i w kolejnych ramówkach TVP1” – czytamy.
„Jeden z dziesięciu” zniknie z anteny”? Jest oświadczenie TVP
Jednocześnie Telewizja Polska przyznała, że aktualnie prowadzi negocjacje w sprawie dalszych emisji programu „Jeden z dziesięciu”. „W celu uruchomienia produkcji kolejnych serii audycji, TVP prowadzi aktualnie negocjacje z producentem teleturnieju dotyczące warunków kontynuacji współpracy. Oczekiwania producenta wykraczają poza standardy TVP i nie mogą być spełnione. To kolejny przypadek, kiedy producent zewnętrzny wykorzystuje wcześniej praktykowany nierównoprawny model współpracy, w którym TVP oddawała producentowi cyklicznych audycji rozrywkowych prawa do formatu i scenariusza, samemu pełniąc rolę bankomatu i słupa ogłoszeniowego” – czytamy.
TVP poinformowała, że niekorzystne umowy zmienione zostały już w kilku innych produkcjach, takich jak „Koło fortuny” czy „Jaka to melodia”. W przypadku formatów, do których prawo posiada producent zewnętrzny, np. „Jeden z dziesięciu”, produkcje takie są i mogą być kontynuowane przez TVP jedynie wówczas, kiedy producent akceptuje w pełni partnerskie zasady współpracy i nie eskaluje oczekiwań ponad obecnie obowiązujące w TVP standardy. Telewizja Polska nie będzie zawierać niekorzystnych umów. Te czasy skończyły się bezpowrotnie kilka lat temu. Telewizja liczy na korzystne dla stron zakończenie negocjacji w sprawie teleturnieju „Jeden z dziesięciu”, czego z pewnością oczekują również Widzowie” – czytamy dalej.
Czytaj także: To koniec „Jeden z dziesięciu”? Tadeusz Sznuk przerwał milczenie
Źr.: WP