Wiele wskazuje na to, że dni Zinedine’a Zidane’a w Realu Madryt mogą być policzone. Francuz miał uratować zespół, który spisuje się, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. Nic więc dziwnego, że hiszpańskie media mówią o dużych zmianach w drużynie.
Zinedine Zidane wracając na stanowisko trenera Realu dostał w drużynie niemal władzę absolutną. Celem było nawiązanie do lat 2016-2018, gdy Królewscy właśnie pod wodzą francuskiego trenera trzykrotnie triumfowali w Lidze Mistrzów. Teraz jednak są od tego bardzo daleko.
Real zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy A mając na koncie porażkę i PSG i remis z Club Brugge. Najbliższy mecz z Galatasarayem może być dla Zidane’a kluczowym, ponieważ porażka czy nawet remis oznaczałyby prawdziwą kompromitację Królewskich. Jak donoszą hiszpańskie media, działacze na czele z prezydentem Florentino Perezem coraz mocniej zastanawiają się nad zmianą szkoleniowca.
Kto ewentualnie mógłby zastąpić Francuza? Po raz kolejny wraca kwestia powrotu na Santiago Bernabeu Jose Mourinho. Jeden z najsłynniejszych szkoleniowców świata pracował z Królewskimi w latach 2010-2013 i zdobył z Realem mistrzostwo, puchar i superpuchar kraju. Czy tym razem dostanie kolejną szansę, by z Los Blancos triumfować w Lidze Mistrzów?
Czytaj także: Milik zdobył dwie bramki. Napoli wygrywa [WIDEO]
Źr.: WP Sportowe Fakty