Nowy trener reprezentacji Włoch – Gianlorenzo Blengini, na przygotowania do Pucharu Świata powołał Osmanego Juantorenę. Dla Kubańczyka jest to niewątpliwie nowy rozdział w życiu.
Były reprezentant swojego kraju postanowił wyjechać z Kuby, by w pełni poświęcić się karierze klubowej. Z tego powodu nie może on już założyć koszulki kadry z Ameryki Środkowej. Po wielu latach spędzonych we Włoszech Juantorena ułożył tam swoje życie prywatne i zdecydował że chce występować w państwie z Półwyspu Apenińskiego. Po kilku latach w tej sprawie wszystko jest jasne, a 30-latek pomoże „Azzurrich” podczas tegorocznego Pucharu Świata.
Jestem bardzo naładowany do tego nowego doświadczenia. To bardzo miłe, że zostałem bardzo dobrze przyjęty. W drużynie są zawodnicy, z którymi grałem w jednym zespole, zaś inni byli w przeciwnych ekipach. Wykonam swoją pracę tak jak w klubie. Nie jestem cudotwórcą, ale reprezentacyjni koledzy mi pomogą.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
– powiedział sam zainteresowany.
Juantorena wypowiedział się także w sprawie zmagań PŚ. Przypomnijmy, że każda z drużyn będzie walczyć tam o awans na Igrzyska Olimpijskie. Zawodnik Cucine Lube Treia jasno deklaruje swoje aspiracje, lecz wie, że wywalczenie kwalifikacji będzie bardzo trudne.
To marzenie nie tylko moje, ale także wielu innych chłopaków. Puchar Świata w Japonii będzie bardzo trudnym turniejem, z którego na igrzyska awansują tylko dwa zespoły. Naszym celem jest osiągnięcie dobrej formy i wyrwanie biletu do Rio.