Łukasz „Juras” Jurkowski kolejny raz zakpił z Marcina Najmana. Zawodnik KSW udostępnił na swoim profilu wpis pięściarza, który niedawno przegrał w formule MMA z Pawłem „Trybsonem” Trybałą.
Wczoraj Marcin Najman poinformował za pośrednictwem Facebooka, że prawdopodobny jest jego rewanżowy pojedynek z Pawłem „Trybsonem” Trybałą. W pierwszej walce Najman przegrał w ciągu kilkunastu sekund. Trybała najpierw powalił go na ziemię, a następnie „dobił” uderzeniami z góry. Teraz panowie mieliby kolejny raz stanąć naprzeciwko siebie.
Co ciekawe, walka nie odbędzie się na zasadach MMA. Zawodnicy zmierzą się bowiem w pojedynku bokserskim. Zabiegał o to Marcin Najman, który jeszcze niedawno utyskiwał, że „Trybson” nie podjął z nim walki na pięści, tylko od razu przewrócił na ziemię.
Czytaj także: \"Juras\" miażdży Najmana. \"Dość tej farsy\
„Dostałem przed chwilą informacje od Trenera Mirka Mirek Okniński, że Trybson zgodził się na rewanż ze mną na zasadach bokserskich” – napisał Najman na swoim profilu (pisownia oryginalna). „Jeżeli to prawda, zmienię całe zdanie na temat Trybsona i okaże mu szacunek” – zakończył.
Czytaj więcej: Będzie rewanż! Marcin Najman znów zawalczy z Trybsonem
„Juras” wyśmiał Najmana
Głos ws. potencjalnego rewanżu pomiędzy Najmanem i „Trybsonem” zabrał Łukasz „Juras” Jurkowski. Zawodnik federacji KSW, który – delikatnie rzecz ujmując – za Najmanem nie przepada, opublikował wpis na Twitterze.
„Szykujcie się na GROMY” – napisał i opatrzył komentarz płaczącymi ze śmiechu emotkami.
„Juras” komentował starcie Najman-„Trybson” zaraz po zakończeniu pojedynku. Zawodnik był zdegustowany faktem, iż takie walki w ogóle są organizowane.
„Każdy organizator gal sportów walki w kraju zatrudniając tego pajaca powinien się wstydzić. Dość tej farsy. Gawiedź ma już innych <<bohaterów>>” – napisał Łukasz „Juras” Jurkowski.
Szerzej na ten temat piszemy w linku, który znajdą państwo poniżej.
Czytaj więcej: „Juras” miażdży Najmana. „Dość tej farsy”
Marcin Najman nie komentował docinek, które pod jego adresem kierował Łukasz Jurkowski. Zawodnik zamieścił za to kolejny wpis, w którym oświadczył, że nie odejdzie ze sportu jako przegrany. Oznacza to, iż najprawdopodobniej zdecyduje się stoczyć jeszcze jeden pojedynek. Niewykluczone, iż jego rywalem będzie Paweł „Trybson” Trybała.