Piotr Nisztor, dziennikarz Gazety Polskiej Codziennie, poinformował o skandalicznej imprezie zorganizowanej przez KGHM, podczas której pracownicy drwili z ofiar katastrofy smoleńskiej. Afera spotkała się z błyskawiczną reakcją Prezesa Zarządu KGHM, który – jak wynika z oficjalnego komunikatu Spółki – odwołał ze stanowiska Dyrektora Huty Miedzi w Głogowie. Co czeka pozostałych pracowników?
Na zdjęciu opublikowanym przez autora tekstu widzimy imprezę firmową, podczas której doszło do oburzających zachowań pracowników KGHM. Mieli drwić i naśmiewać się z ofiar katastrofy smoleńskiej. „W KGHM pili i drwili z katastrofy smoleńskiej. „TU polewaj” i inne niewybredne skojarzenia z tragedią narodową. Kto za to odpowiada?” – pisał na twitterze Piotr Nisztor.
W KGHM pili i drwili z katastrofy smolenskiej. "TU polewaj" i inne niewybredne skojarzenia z tragedia narodowa. Kto za to odpowiada?! pic.twitter.com/8ECjpmEwfV
Czytaj także: Skandaliczna impreza pracowników spółki Skarbu Państwa. Zadrwili z ofiar katastrofy smoleńskiej [FOTO]
— Piotr Nisztor (@PNisztor) June 10, 2017
Niedługo po opublikowaniu wpisu do sprawy odniósł się członek rady nadzorczej KGHM, Michał Czarnik. Zapewnił, że dołoży wszelkich starań, żeby sprawę wyjaśnić i ukarać winnych. „Jako przewod. Zwołuje Komitet Audytu RN na wtorek w tej sprawie” – napisał.
Okazuje się, że na pierwsze efekty skandalicznej imprezy nie musieliśmy czekać aż do wtorku. Prezes Zarządu KGHM Polska Miedź S.A. Radosław Domagalski-Łabędzki poinformował, że odwołał Andrzeja Szydło (Dyrektora Huty Miedzi w Głogowie).
Ubolewam, że zachowania niektórych uczestniczek wydarzenia stanowiły złamanie podstawowych norm etycznych obowiązujących w naszej firmie. Na takie zachowania nie ma przyzwolenia Zarządu KGHM w związku z czym wyciągnięte zostaną daleko idące konsekwencje personalne. Podjąłem decyzję o odwołaniu ze stanowiska Pana Andrzeja Szydło, Dyrektora Huty Miedzi w Głogowie z dniem 12 czerwca 2017 r. – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Można się jednak spodziewać, że na jednym zwolnieniu się nie skończy. Jak zapewnił prezes Domagalski-Łabędzki – „Dołożymy wszelkich starań, aby zachowania godzące w dobre imię naszej firmy nigdy więcej nie powtórzyły się w Polskiej Miedzi”.
Pełny tekst komunikatu: OŚWIADCZENIE PREZESA ZARZĄDU KGHM POLSKA MIEDŹ S.A.