Jarosław Kaczyński od dawna nie pojawiał się publicznie. Niektórzy sugerowali, że mogło to mieć związek z zabójstwem Adamowicza. Prezes PiS jednak w końcu pojawił się na konferencji i nawiązał również do tej tragedii.
Kaczyński od kilku tygodni nie występował publicznie, ale dzisiaj pojawił się na dużej konferencji klubu parlamentarnego PiS z udziałem samorządowców. Dużo miejsca poświęcił rozwojowi państwa, ale w sposób zawoalowany nawiązał również do morderstwa Adamowicza.
Czytaj także: Żona Adamowicza nadal pod lupą prokuratury. Chodzi o podatki
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„29 lat temu partia, która poprzedziła PiS, której PiS jest kontynuatorem, ogłosiła program przyspieszenia. Wtedy było to przyspieszenie polityczne. Dziś, chociaż nie posługujemy się już tym hasłem, można powiedzieć, że bez słów dokonujemy przyspieszenia. Przyspieszenia gospodarczego, socjalnego, społecznego. Dokonujemy go wielkimi sukcesami gospodarczymi, w sferze społecznej i socjalnej.” – powiedział Kaczyński w Sejmie.
„Potrafimy rządzić, Prawo i Sprawiedliwość potrafi rządzić. Ale do tej pory rządziliśmy przede wszystkim tu, w Warszawie, na poziomie centralnym, z mniejszymi sukcesami w samorządach. Ale po tych wyborach sytuacja się zmieniła, mamy więcej władzy w samorządach. I ten szybki marsz ku rozwojowi musi się rozpocząć także tam.” – dodał prezes PiS.
Kaczyński: „By dobrze rządzić, trzeba być uczciwym”
„Żeby dobrze rządzić, nie trzeba być geniuszem, chociaż na pewno ludzie wybitnie zdolni się tu bardzo przydają. Mamy tego przykłady, choćby teraz w naszym rządzie. Przede wszystkim trzeba być kompetentnym i uczciwym. Rządzić w sposób racjonalny, przemyślany, ale też uczciwy. Bo by dobrze rządzić, trzeba być uczciwym. To chcę bardzo mocno podkreślić (…) Uczciwość jest w naszych sercach, w naszych sumieniach.” – podkreślił.
Czytaj także: Owsiak ujawnił, jak dowiedział się o ataku na Adamowicza
Prezes PiS nawiązał również do zabójstwa Pawła Adamowicza, choć nie wprost. „Podział w Polsce jest ostry, prowadzi do wydarzeń, które nie powinny mieć miejsca, czasem do sytuacji zupełnie nadzwyczajnych (…). Ten podział tworzony jest celowo, sztucznie (…). Ale jeśli zapytać [Polaków] o oczekiwania odnoszące się do przyszłości, to one są w gruncie rzeczy podobne. Być może komuś dlatego w Polsce zależy na ostrych podziałach. A większość Polaków chce postępu, lepszego życia, wysokiego poziomu życia, jak na Zachodzie. I my jesteśmy dziś na tej drodze. Ale na tej drodze musimy być jeszcze przez wiele lat.” – przyznał Kaczyński.
Źr. wp.pl