W czwartek Lech Poznań zmierzy się z Florentiną. W drużynie z Polski panuje napięta atmosfera bo sytuacja nie jest najlepsza. Na boisku zabraknie kilku, kluczowych piłkarzy.
W czwartek przed Lechem Poznań kolejne spotkanie w ramach Ligi Europy. Nie możemy być jednak optymistami, bo w drużynie Jana Urbana zabraknie kilku, kluczowych zawodników. W meczu z Florentiną nie staną do boju: Paulus Arajurry, Karol Linetty, Szymon Pawłowski oraz Marcin Robak. Pierwszy z nich zachorował na grypę, drugi nie może wystąpić, gdyż został wykluczony przez czerwoną kartkę, natomiast trzeci i czwarty zmaga się z kontuzją stawu skokowego. Te doniesienia nie napawają optymizmem, ale miejmy nadzieję, że mimo osłabienia Polacy zagrają na wysokim poziomie.
Piotr Reiss – były piłkarz Lecha Poznań podsumował sytuację panującą w „Kolejorzu”.
Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: Lech Poznań po fantastycznym meczu pokonał Lechię Gdańsk
Trudno powiedzieć co się dzieje z Lechem. Przed Ruchem wszyscy byli gotowi do gry i nagle znowu połowa zawodników wypada przed spotkaniem z Florentiną. Nie napawa to optymizmem.