Już w czwartek ma odbyć się w Sejmie głosowanie nad projektem ustawy „Zatrzymaj Aborcję”. W wywiadzie dla tygodnika „Niedziela” w tej sprawie wypowiedziała się Kaja Godek, pełnomocnik obywatelskiego projektu przeciwko aborcji eugenicznej.
To już kolejny raz, gdy pierwsze czytanie ustawy „Zatrzymaj Aborcję” odbyło się w Sejmie. Pod projektem podpisało się prawie 800 tysięcy osób. W czwartek posłowie mają głosować na temat dalszego procedowania projektu.
Bardzo ostro w tej sprawie wypowiedziała się Kaja Godek. W rozmowie z tygodnikiem „Niedziela” stwierdziła ona, że aborcja jest gorszą pandemią niż koronawirus. „Jak zwykle powiem prawdę… Wiemy, że w Polsce jest wiele osób, które chcą przyjęcia tej ustawy, czekają bardzo długo i są coraz bardziej zniecierpliwieni. Codziennie zabijane są kolejne dzieci, a aborcja jest o wiele gorszą pandemią niż koronawirus, bo dotyka nas od wielu, wielu lat, a ofiarami są tysiące polskich dzieci. Doskonale wiemy jak tą pandemię powstrzymać… wystarczy zmienić prawo i uchwalić Zatrzymaj Aborcję” – powiedziała.
Godek zaznaczyła, że fakt, iż głosowanie odbywa się w trakcie kampanii wyborczej, jest korzystny. „Moim zdaniem bardzo dobrze się stało, że projekt jest procedowany w trakcie kampanii wyborczej, bo ludzie wtedy uważnie przyglądają się politykom. W kampanii wyborczej politycy też trochę lepiej słuchają obywateli. Musimy wymagać od nich konkretów w postaci ochrony życia” – mówiła.
Pełnomocnik obywatelskiego projektu odniosła się również do słów prezydenta Andrzeja Dudy, który w ostatnim wywiadzie dla tygodnika „Niedziela” określił aborcję eugeniczną jako morderstwo. „Prezydent po prostu powiedział prawdę i teraz każdy z posłów powinien spojrzeć w lustro i jednoznacznie się określić, czy popiera morderstwo, czy morderstwu chce zapobiegać” – powiedziała Kaja Godek.
Źr.: Niedziela