Kamil Stoch zajął drugie miejsce w pierwszym konkursie 69. Turnieju Czterech Skoczni. Najlepszy w Oberstdorfie był Niemiec – Karl Geiger. W czołowej „30” znalazło się pięciu reprezentantów Polski.
Pierwsza seria konkursu na Schattenbergschanze odbywała się w trudnych warunkach. Najlepszym tego dowodem był kompletnie zepsuty skok czołowej postaci tego sezonu – Markusa Eisenbichlera. 118 metrów wystarczyło by zająć dopiero 27. pozycję. O jedno „oczko” wyżej uplasował się inny zawodnik z pierwszej „10” – Piotr Żyła.
Trudne warunki przeszkodziły także Halvorowi Egnerowi Granerudowi. Zwycięzca ostatnich pięciu konkursów zajmował 9. pozycję na półmetku zawodów i wydawało się niemal przesądzone, że nie rozpocznie Turnieju Czterech Skoczni od zwycięstwa.
Po pierwszej serii na prowadzeniu znajdował się świeżo upieczony mistrz świata w lotach narciarskich – Karl Geiger. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Kamil Stoch, który zajmował 4. miejsce, tracąc 3,8 pkt do lidera. Do drugiej serii awansowało jeszcze trzech Polaków (Klemens Murańka – 29., Andrzej Stękała – 19 i Dawid Kubacki – 12.).
Ostatecznie Kamil Stoch pokazał, że wczorajsze zamieszanie z testami na obecność koronawirusa nie wybiło go z rytmu. Polak po skoku na odległość 132,5 m zajął drugie miejsce w Oberstdorfie. Wygrał liderujący po pierwszej serii Gaiger.
Świetny skok w drugiej odsłonie oddał również Andrzej Stękała. 136,5 m pozwoliło Polakowi awansować na 7. pozycję. Nie był to jednak największy awans tego dnia. Wicelider Pucharu Świata Markus Eisenbichler skoczył aż 142 m i awansował o 22. pozycje.
Pozostali nasi reprezentanci zajęli następujące miejsca: Dawid Kubacki – 15., Piotr Żyła – 21., Klemens Murańka – 30.
Kamil Stoch drugi na otwarcie 69. Turnieju Czterech Skoczni #Oberstdorf #skijumpingfamily pic.twitter.com/PMsQjCZWoG
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) December 29, 2020